Kontrofensywa żółto-niebieskiej armii. Ukraina odbija kolejne miasta

2022-09-12 10:15

W obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy wyzwolonych zostało spod okupacji rosyjskiej ponad 40 miejscowości, na północy i północnym wschodzie siły ukraińskie wciąż są atakowane przez wojska rosyjskie - powiedział w niedzielę szef władz obwodowych Ołeh Syniehubow.

Na wschodzie Ukrainy trwa kontrofensywa żółto-niebieskiej armii.

"Jest ich (miejscowości - PAP) tak naprawdę znacznie więcej (niż 40), jednak po prostu nie możemy podać liczby ze względu na cele operacji wojskowej naszych sił zbrojnych. Ogółem na północy i kierunku północno-wschodnim nasze siły zbrojne utrzymują pozycje. Wróg stara się je stale atakować, przebić się. Atakuje przy użyciu wszystkich rodzajów broni"

- powiedział Syniehubow w wywiadzie opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej władz regionu. Według oficjalnych informacji władz, Ukraińcy zdołali wedrzeć się w głąb pozycji rosyjskich na ok. 50 km.

Naszym wschodnim sąsiadom udało się już zająć Kupiańsk. Kolejnym miastem, którym udało się odbić Ukraińcom z rąk Rosjan, jest Izium. Żołnierze Władimira Putina uciekają w popłochu, często o własnych nogach, bez wsparcia.