Najpierw trąba powietrzna, teraz powódź. Potrzebna pomoc dla diecezji Tarnowskiej

Caritas pomaga poszkodowanym przez trąbę powietrzną. Tarnowski oddział organizacji przeznaczył na ten cel już 300 tysięcy złotych. Pieniądze zostały przeznaczone m.in. na naprawę zniszczonych domów, ale w tym regionie wciąż potrzebna jest pomoc.

Blisko 300 tysięcy złotych - tyle Caritas Diecezji Tarnowskiej przeznaczyła już na pomoc poszkodowanym przez trąbę powietrzną, która przeszła przez region pod koniec czerwca. Ale wsparcie wciąż jest potrzebne. W niedzielę na tym samym obszarze doszło do podtopień. Wiadomo, że od początku czerwca żywioł zniszczył ok 50 budynków. - Straty były bardzo duże, bo na wielu budynkach zostały zerwane całkowicie dachy, a także zostały uszkodzone niektóre konstrukcje budynków. I niektóre wymagają nawet całkowitego remontu, nie tyko odbudowy dachu - mówi dyrektor Caritas Diecezji Tarnowskiej, ksiądz Zbigniew Pietruszka i podkreśla, że w Diecezji Tarnowskiej potrzeby wciąż są ogromne. - Do tej pory wydatkowaliśmy na pomoc dla osób poszkodowanych przez trąbę powietrzną 280 tysięcy złotych, ale to nie jest koniec, bo w ostatnich dniach spływały kolejne wnioski od osób poszkodowanych przez te wichurę - dodaje ksiądz Pietruszka. Oprócz tego potrzebna jest pomóc dla osób, których domy w ostatnią niedziele zostały zniszczone podczas powodzi spowodowanych ulewami. Dlatego wciąż trwa zbiórka pieniędzy. Wszystkie szczegóły znajdują się na stronie caritas.pl.