Nie żyje 21-latka ranna po tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej

To trzecia śmiertelna ofiara tych wydarzeń

Lekarzom nie udało się jej uratować. Nie żyje 21-latka ranna po tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej, to trzecia śmiertelna ofiara tych wydarzeń. Przez zerwany pod naporem wiatru dach zginęły na miejscu dwie osoby - matka i młodsza siostra 21-latki, która w ciężkim stanie trafiła do szpitala w Nowym Targu. Pod opieką lekarzy jest jeszcze (spokrewniony z ofiarami) ranny 16-latek, ma urazy głowy i stłuczenia barku. A po tej tragedii prokuratura mówi o prawdopodobnej samowoli budowlanej. "Nie trzeba biegłego, żeby stwierdzić, że to nie miało prawa funkcjonować" - tak śledczy oceniają stan wypożyczalni sprzętu, której dach spadł na cztery osoby. Wiadomo, że do starostwa nie wpłynął wniosek o postawienie obiektu.