Nie zyje mezczyzna, który przyjmował Atram - lek wycofany z rynku po aferze w czeskiej fabryce.Sprawa zajeła się prokuratura.

2016-09-12 17:10

Przyjmował wycofany z użycia lek i zmarł. Teraz sprawą zajmie się prokuratura.

Chodzi o mężczyznę, który zażywał tabletki na serce Atram. W wadliwej serii zamiast leków kardiologicznych znalazły się środki psychotropowe. Śledczy sprawdzą czy doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci.Dzisiaj ma także odbyć się sekcja zwłok mężczyzny, która ma wykazać przyczynę śmierci.