Niemcy i Belgia walczą z tragicznymi powodziami

Polskie MSZ jest w stałym kontakcie ze służbami w tych krajach. A Konsulat Generalny RP w Kolonii uruchamia specjalną infolinię umożliwiającą zgłaszanie osób zaginionych.

Na bieżąco służby dyplomatyczne zbierają dane o Polakach w zagrożonych regionach. "W Nadrenii-Palatynacie mamy 7 zgłoszeń o braku kontaktu z naszymi rodakami. Ale trzy z tych sytuacji już wyjaśniono, a dwie inne są w trakcie realizacji. Nie mamy za to żadnych informacji o dwóch osobach, nie można z nimi nawiązać kontaktu" - relacjonuje wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk. W związku z sytuacją powodziową Konsulat Generalny RP w Kolonii uruchomił infolinię umożliwiającą zgłaszanie osób zaginionych, to: (49) 221 93 730 237. Liczba ofiar śmiertelnych żywiołu w Nadrenii-Palatynacie i Nadrenii Północnej-Westfalii wzrosła do co najmniej 103. "Obawiamy się, że będzie ich więcej" - podkreśla rzecznik komendy policji w Koblencji. Akcje ratunkowe trwają nadal. Około 1300 osób w powiecie Ahrweiler jest uznawanych za zaginione. Władze mają nadzieję, że wkrótce zostanie przywrócony zasięg telefonów komórkowych i ludzie zostaną odnalezieni. Straty materialne mogą sięgać miliardów euro. Z kolei w Belgii, sukcesem zakończyła się ewakuacja ponad 60 polskich dzieci i ich opiekunów, którzy utknęli w odciętym od świata ośrodku wczasowym. W tym kraju również sytuacja jest dramatyczna. Przez ulewy i powodzie zginęło co najmniej 12 osób.