Polacy wracają do kraju po zamachu w Tunezji

2015-06-28 17:10

Tymczasem rząd tego kraju postanowił zamknąć około 80 meczetów

Do kraju wrócili pierwsi Polacy z Tunezji. O 15 wylądował pierwszy samolot w Warszawie. Tymczasem rząd tego kraju postanowił zamknąć około 80 meczetów. Premier Tunezji oświadczył że rząd podjął tę decyzję, ponieważ we wspomnianych świątyniach nawołuje się do przemocy w imię Koranu i były one finansowane przez ugrupowania terrorystyczne. W piątkowym ataku terrorystów z Państwa Islamskiego zginęło ok. 40 osób. Świat obiegło zdjęcie młodego mężczyzny z kałasznikowem, który idzie po plaży w Sousse. Okazało się, że to 23 letni student fan piłki nożnej - nie był notowany nie miał nawet mandatu za złe parkowanie. Nie tylko turyści są w szoku. Także Tunezyjczycy nie potrafią zrozumieć tragedii i motywów zamachowca, który zastrzelił blisko 40-ści osób. W naszym kraju nie było i nie ma przyzwolenia na zabijanie niewinnych ludzi - mówił naszemu reporterowi Zuhair Laghoti, mieszkaniec Tunisu. Jak podkreślał nasz rozmówca – mimo ostatnich zamachów, tunezyjskie siły nadal są w stanie przeciwdziałać atakom islamistów.