Polak porwany przez separatystów na Ukrainie

2014-04-26 16:07

Szef niemieckiego MSZ Frank-Walter Steinmeier wezwał Rosję do interwencji w celu uwolnienia wojskowych obserwatorów OBWE. 7em osób zostało uprowadzonych wczoraj na wschodzie Ukrainy przez prorosyjskich separatystów.

Moskwa obiecała, że podejmie działania, które mają doprowadzić do uwolnienia całej grupy. Wcześniej niemiecki resort obrony podał, że z uprowadzonymi nie ma od wczoraj żadnego kontaktu. Porwani przez prorosyjskich separatystów obserwatorzy OBWE sa przetrzymywani w zajętej przez nich siedzibie Służby Bezpieczeństwa w Słowiańsku. Znana jest ich tożsamosć, wśród nich jest jeden obywatel Polski. O miejscu ich przetrzymywania agencję Interfax poinformował w rozmowie telefonicznej anonimowy przedstawiciel. Obiecał także uwolnienie obserwatorów w zamian za wydanie ludzi zatrzymanych przez kijowskie władze. Samozwańczy burmistrz Słowiańska Wiaczesław Ponomariow oświadczył tymczasem, że zatrzymani są szpiegami zachodu. Na odpowiedź władz Ukraińskich nie trzeba było długo czekać - pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow w wydanym oświadczeniu ocenił, że uprowadzenie obserwatorów odbyło się za zgodą Rosji i powinna ona ponieśc konsekwencje karne zgodnie z prawem międzynarodowym.