Polski dyplomata na dywaniku w irańskim MSZ

2019-01-13 16:05

Teheran nie może nam darować lutowej konferencji w Warszawie

Irańskie MSZ wzywa polskiego dyplomatę w Teheranie by oficjalnie zaprotestować przeciw międzynarodowej konferencji na temat sytuacji na Bliskim Wschodzie, a zwłaszcza wpływów Iranu w regionie. Ta ma się odbyć w lutym w Warszawie. Iran zawiesza też zaplanowany na koniec stycznia festiwal polskich filmów w Teheranie. Dopóki władze w Warszawie nie poprawią się i nie zaczną wykazywać "właściwego zachowania" - czytamy w komunikacie tamtejszego ministerstwa kultury. W siedzibie irańskiego resortu Wojciech Unolt usłyszał, że decyzja o zorganizowaniu konferencji to akt wrogości wobec Iranu, który może zdecydować o odwecie. Polski ambasador tłumaczył tymczasem, że lutowy szczyt nie ma antyirańskiego charakteru. Kilka dni temu premier Morawiecki mówił, że powstrzymanie walk na bliskim wschodzie jest kwestią fundamentalną, jeśli chodzi o zapewnienie stabilizacji i bezpieczeństwa całego świata. Z kolei szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz ma nadzieję, że lutowe spotkanie zbliży stanowiska USA i Unii Europejskiej w sprawie Iranu.