Polski Ład: Donald Tusk wzywa do wycofania się z projektu
Polski Ład już obowiązuje. Oznacza to m.in. ogromne zmiany w systemie podatkowym, na których mają zyskać najbiedniejsi Polacy. Póki co jednak wiele osób otrzymało niższe pensje, renty czy emerytury, a urzędnicy nie wiedzą, jak interpretować nowe przepisy. Lider Platformy Obywatelskiej wzywa partię rządzącą do wycofania się z projektu.
Znowu się spóźniacie, mówi do rządu Donald Tusk. Lider Platformy wystąpił jeszcze przed konferencją premiera w sprawie kolejnych elementów tarczy antyinflacyjnej i odniósł się m.in. do zapowiadanej już obniżki VAT na paliwa.
- Znowu zmarnowano dwa miesiące. Apelowałem o to pod koniec października, ubiegłego roku, abyście obniżyli VAT na paliwa.Inflacja swoje już pogalopowała, m.in. dlatego, że znowu się spóźniacie o dwa miesiące - podkreślił Donald Tusk i wezwał rząd do wycofania się z Polskiego Ładu.
Czytaj także: Sebastian Kaleta w Sednie Sprawy: polityka klimatyczna UE zdusi polską gospodarkę
- Niestety, przykro to mówić, ten totalny bałagan, jaki wprowadziliście - tu zwracam się też do premiera Morawieckiego - skazując Polaków na wielkie poczucie niepewności. No jeśli urzędnicy skarbowi, księgowi, jeśli wykwalifikowani doradcy podatkowi rozkładają ręce i mówią - my naprawdę nie wiemy, jak ten rok będzie wyglądał - dodał Tusk.
Lider PO wezwał rząd do częstszej niż jednorazowa waloryzacji rent i emerytur oraz do ograniczenia wydatków na administrację.
Polski Ład: Co się zmieniło?
Polski Ład to rewolucja w systemie podatkowym. Co oznacza Polski Ład?
- podniesienie kwoty wolnej do 30 tys. zł oraz progu dochodowego do 120 tys. zł.
- Znika ulga umożliwiająca odliczanie od podatku części (7,75 proc.) składki zdrowotnej, wynoszącej 9 proc.
- Ma to zrekompensować tzw. ulga dla klasy średniej, czyli osób zarabiających miesięcznie od 5 tys. 701 zł do 11 tys. 141 zł brutto.