Prezydent Łodzi odpiera zarzuty prokuratury i nie przyznaje się do winy

Prokuratura w Gorzowie postawiła jej zarzut "uzyskania kredytu w oparciu o nierzetelne dokumenty"

Prezydent Łodzi odpiera zarzuty, nie przyznaje się do winy i odmawia zeznań! Gorzowska prokuratura postawiła Hannie Zdanowskiej zarzut "uzyskania kredytu w oparciu o nierzetelne dokumenty". Sprawa dotyczy kredytów sprzed 7 i 8 lat. Mecenas Bartosz Tiutiunik podkreśla, że w przypadku Zdanowskiej nie chodzi o wyłudzenie kredytu. "Chodzi tylko o interpretację przepisu dotyczącego wkładu własnego". Hanna Zdanowska zapewnia, że wszystko odbyło się legalnie, zostało potwierdzone notarialne, bank nie miał żadnych zastrzeżeń, kredyt został spłacony a odpowiednie informacje zostały umieszczone w oświadczeniach majątkowych. Prezydent Łodzi mówiła na spotkaniu z dziennikarzami, że sprzedała swojemu partnerowi mieszkanie i kupiła od niego działkę. Pieniądze trafiły na leczenie córki jej partnera. Zaznacza, że żaden z prokuratorskich zarzutów nie jest związany z jej działalnością jako prezydent miasta.