Przyznał się do grożenia prezydentom i planowania zamachu na Sejm

28-latek z Krakowa usłyszał zarzuty, grozi mu 8 lat więzienia

Odpowie nie tylko za listy z pogróżkami, miał też planować zamach na Sejm! Takie zarzuty usłyszał 28-letni Przemysław M., mężczyzna się przyznał. To on miał wysłać listy z groźbami, łuskami i nabojami do prezydentów Krakowa, Łodzi i Rzeszowa. Podobne przesyłki dotarły też do magistratów w Kielcach, Koszalinie, Lublinie, Szczecinie i Toruniu oraz do byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Dlatego nie można wykluczyć rozszerzenia zarzutów. A o tym, że 28-latek mógł przygotowywać atak na Sejm świadczą materiały zebrane w jego mieszkaniu. "Były tam atrapy i repliki broni palnej, noże oraz substancja, która jest teraz badana" - relacjonuje Sebastian Gleń z małopolskiej policji. Przemysław M. ma jeszcze jeden zarzut, odpowie też za oszustwo na około 6 tysięcy złotych. Grozi mu osiem lat więzienia.