Skrajne reakcje Kubańczyków po śmierci Fidela Castro

Pogrzeb odbędzie się 4 grudnia

Na Kubie - dziewięciodniowa żałoba narodowa, a w Miami - fiesta. Tak skrajne emocje panują wśród Kubańczyków i emigrantów na Florydzie po śmierci El Comendante. "Komendant i przywódca rewolucji kubańskiej zmarł wieczorem o 22.29 w Hawanie - to komunikat, który wygłosił jego brat Raul w państwowej telewizji. Zwolennicy Fidela chwalili go jako człowieka, który Kubę oddał z powrotem ludziom, ale jego przeciwnicy oskarżali go o brutalne tłumienie opozycji. El Comendante jeszcze w sierpniu pojawił się publicznie z okazji swoich 90. urodzin. Po przebytej dziesięć lat temu skomplikowanej operacji, której charakteru nigdy nie ujawniono, Fidel Castro przekazał władzę swemu młodszemu bratu Raulowi. W 2006 r. ten stanął na czele rządu, a w 2008 r. objął oficjalnie stanowisko prezydenta i rozpoczął reformy. Wieczorem w wieku 90ciu lat zmarł Fidel Castro. Pogrzeb Castro odbędzie się 4 grudnia.