"Wampir z Bytowa" ma trafić na obserwację psychiatryczną

Obserwacja seryjnego mordercy Leszka Pękalskiego ma być całodobowa i potrwać do trzech tygodni

"Wampir z Bytowa" trafi na obserwację psychiatryczną. To decyzja Sądu Okręgowego w Gdańsku. Obserwacja ma być całodobowa i potrwać do trzech tygodni. Decyzja nie jest prawomocna, strony mogą się od niej odwołać w ciągu tygodnia. Niebawem sąd rozpatrzy też wniosek o uznanie Leszka Pękalskiego za szczególnie niebezpiecznego i umieszczenie go w zamkniętym ośrodku w Gostyninie. Mogłoby się tak stać na podstawie tzw. "ustawy o bestiach". Wnioskował o to dyrektor aresztu śledczego w Starogardzie Gdańskim, w którym teraz "Wampir z Bytowa" przebywa. Skazany za jedno morderstwo i zgwałcenie, Pękalski w grudniu tego roku może wyjść na wolność. Wtedy kończy jego wyrok 25 lat pozbawienia wolności. Pękalski był uważany za jednego z największych seryjnych morderców w naszym kraju. Według śledczych, od 1984 roku do 1992 roku mordował kobiety w całej Polsce. Przed procesem przyznawał się nawet do 90 zbrodni, a oskarżony był o 17.