Zawinił kierowca. Jest zarzut w sparwie wypadku autokaru z dziećmi pod Częstochową.
Jest zarzut dla kierowcy autokaru z dziećmi, który doprowadził do wypadku w Romanowie pod Częstochową. Odpowie za nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym. Grozi za to do 5 lat więzienia.
Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Do wypadku doszło w ubiegłym tygodniu. Autokarem podróżowały dzieci w wieku od 9 do 14 lat z podstawówki w Piekarach Śląskich oraz ich opiekunowie. Wracali z "zielonej szkoły" w Łebie. W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad kierownicą, pojazd przewrócił się i wpadł do rowu. Do szpitali trafiło 49 osób.