Nie chcemy miejskich działek
Pomysł ratusza na razie się nie sprawdza
Nie ma chętnych na bydgoskie działki budowlane. Pierwszy przetarg na sprzedaż gruntów przy ulicy Opławiec zakończył się całkowitym fiaskiem. Umowę udało się podpisać tylko z jedną rodziną. Miasto wyznaczyło 13 działek, które będą sprzedawane na bardzo preferencyjnych warunkach - zainteresowani muszą wpłacić tylko 25 procent wartości gruntu, resztę będą spłacać w rocznych ratach na zasadach wieczystego użytkowania. Nawet mimo tych ułatwień, specjaliści od rynku nieruchomości twierdzą, że bydgoskie działki są po prostu za drogie.