Coraz więcej zachorowań na atypowe zapalenie płuc

Lekarze w całej Polsce biją na alarm. W ostatnich tygodniach odnotowuje się coraz więcej przypadków zachorowań na atypowe zapalenie płuc. To podstępna choroba, która atakuje w dość nietypowej formie.

Atypowe zapalanie płuc atakuje głównie dzieci, ale dotyka też nastolatków i osoby dorosłe. Choroba wywołana jest przez bakterię mykoplazmę i rozwija się powoli, a jej objawy często mylone są ze zwykłym przeziębieniem lub infekcją wirusową. Łatwo się nią zakazić, bo przenosi się drogą kropelkową.

Przy atypowym zapaleniu płuc charakterystyczny jest suchy i uporczywy kaszel. Co jednak istotne, u wielu pacjentów zakażenie przebiega bezobjawowo. Najczęściej bakterie mykoplazmy atakują wiosną oraz jesienią. W ostatnim czasie dużo zachorowań stwierdzono m.in. w szpitalu w Gorzowie Wielkopolskim, Zielonej Górze oraz Gdańsku. 

Wykrycie bakterii, która powoduje atypowe zapalenie płuc nie jest takie łatwe, a co gorsza nie działa na nią standardowe leczenie. Przydatne są tu specjalistyczne urządzenia, które badają obecność przeciwciał.

Aktualnie nie ma szczepionki, która uchroni nas przed atypowym zapaleniem płuc, ale możemy temu zapobiec prowadząc zdrowy i aktywny tryb życia.