Czy papież przyjmie zaproszenie i będzie na otwarciu katedry Notre Dame?

W grudniu zaproszenie na ponowne otwarcie katedry Notre Dame wystosował do Franciszka prezydent Francji Emmanuel Macron. Teraz o możliwej obecności Ojca Świętego mówi arcybiskup Paryża Laurent Ulrich.

Katedra Notre-Dame została poważnie uszkodzona w pożarze w kwietniu 2019 roku. Od tego czasu trwa jej odbudowa. Na przełomie stycznia i lutego program uroczystości związanych z ponownym otwarciem świątyni przedstawił w liście pasterskim arcybiskup Paryża Laurent Ulrich. Będą trwać od 7 do 15 grudnia. Oficjalne otwarcie odbędzie się w sobotę 7 grudnia. Państwo, które jest jej właścicielem, przekaże ją w użytkowanie Kościołowi katolickiemu, zostaną „przebudzone” organy, które zabrzmią po raz pierwszy od 2019 roku, odbędzie się nabożeństwo zakończone poświęceniem katedry oraz odśpiewaniem „Magnificat” i „Te Deum”, na koniec odprawione zostaną Nieszpory.

W grudniu prezydent Francji Emmanuel Macron wystosował specjalne zaproszenie do Franciszka na rekonsekrację paryskiej katedry Notre Dame. „Mam nadzieję, że tak, w każdym razie zaprosimy go” – odpowiedział wówczas szef państwa w wywiadzie dla stacji France 2, zapytany o możliwą obecność papieża. 

Teraz temat powrócił. W niedawnym wywiadzie dla dziennika Le Parisien abp Laurent Ulrich mówił o potencjalnym przybyciu Ojca Świętego na ceremonię. Jak na razie Watykan nie zabrał głosu w tej sprawie.

Przypomnijmy, 15 kwietnia 2019 w świątyni wybuchł pożar, który spowodował ogromne zniszczenia, m.in. doszło do zawalenia się dachu oraz części sklepień, a także iglicy katedry.

Jest to jedna z najbardziej znanych katedr na świecie, między innymi dzięki powieści francuskiego pisarza Victora Hugo. Wzniesiono ją na wyspie na Sekwanie, zwanej Île de la Cité w 4. okręgu Paryża, w miejscu po dwóch kościołach powstałych jeszcze w IX wieku. Jej budowa trwała ponad 180 lat (1163–1345). Od 10 sierpnia 1806 roku w skarbcu katedry – pod opieką kanoników Kapituły Bazyliki Metropolitalnej – przechowywane były relikwie korony cierniowej.

Źródło: KAI, Stacja7