Katedra polowa: Msza św. w intencji Ojczyzny i Wojska Polskiego

2022-08-15 14:46
Ordynariat Polowy
Autor: ordynariat.wp.mil.pl

Nauczanie Kościoła nie ma nic wspólnego z ideologią pacyfistyczną, która czasami prowadzi do niepokoju i zamętu. Jest natomiast wyrazem realizmu – mówił biskup polowy Wiesław Lechowicz, który w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przewodniczył Mszy św. w intencji Ojczyzny. Eucharystia zainaugurowała centralne obchody Święta Wojska Polskiego i 102. rocznicy Bitwy Warszawskiej. We mszy w katedrze polowej uczestniczył prezydent Andrzej Duda z żoną. Abp Jerzy Pańkowski, składając życzenia żołnierzom podkreślił, że Polski Kościół Prawosławny sprzeciwia się wojnie w Ukrainie. Zaapelował do rosyjskiej cerkwi o pomoc w doprowadzeniu do zakończenia konfliktu.

Msza św. została odprawiona zgodnie z ceremoniałem wojskowym. Rozpoczęła się od wprowadzenia sztandaru Wojska Polskiego i odegrania Mazurka Dąbrowskiego. Liturgię słowa przygotowali kombatanci i żołnierze Wojska Polskiego oraz artyści Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego WP.

W homilii bp Lechowicz, nawiązując do słów Apokalipsy św. Jana przypomniał, że apokaliptyczny smok to uosobienie szatana, stojącego w opozycji do całego świata stworzonego i jego mieszkańców. – Święty Jan pisząc w Apokalipsie o smoku miał na myśli także Cesarstwo Rzymskie, które w drugiej połowie I wieku wytoczyło potężne działa umysłu, siły i władzy, by zniszczyć Kościół. Trudno się oprzeć wrażeniu, że apokaliptyczna wizja realizuje się na naszych oczach na terenie Ukrainy, która zmaga się z agresją czerwonego smoka – powiedział. Dodał, że ów „smok wszystkich możliwych środków manipulacyjnych i dezinformacyjnych, posługuje się zróżnicowanymi siłami zbrojnymi oraz używa władzy połączonej z wpływami gospodarczymi i układami politycznymi byle tylko osiągnąć zamierzony cel”.

Biskup polowy podkreślił, że przykład apokaliptycznej walki „ukazuje nam do kogo należy ostateczne zwycięstwo i budzi nadzieję, że nie zawsze wygrywa ten, kto odznacza się bardziej przebiegłą inteligencją, większymi zasobami środków bojowych i możniejszymi wpływami”. – Ostateczne zwycięstwo należy do tych, którzy służą w armii Jezusa, u boku i na wzór Maryi – powiedział. Zwrócił uwagę, że w potęgę Maryi wierzyli nasi przodkowie przed stu laty walcząc z rosyjskim agresorem. – Zwycięstwo wojsk polskich było tak wielkie i niespodziewane, że nie dało się go wytłumaczyć w sposób czysto naturalny i dlatego nazwane zostało cudem nad Wisłą. Już trzy lata później, w 1923 roku, postanowiono, że święto Wojska Polskiego będzie obchodzone właśnie 15 sierpnia, w uroczystość Wniebowzięcia Maryi – powiedział.

Biskup Lechowicz podkreślił, że Święto Wojska Polskiego stanowi okazję, by podziękować żołnierzom za „wypełnianie swojej żołnierskiej powinności na wzór Maryi, tzn. w duchu służby”. – Maryja stała się Matką Jezusa, którego prorocy zapowiadali jako Księcia Pokoju. Dziękujemy Wam, że poprzez ofiarną służbę pełnioną z narażeniem zdrowia i życia zabezpieczacie pokój w granicach naszego państwa. Dziękujemy za to, że w przeciwieństwie do współczesnych agresorów używacie inteligencji, wiedzy, zdobyczy technicznych i zdolności bojowych w celach pokojowych. Pełni uznania jesteśmy dla Waszego męstwa, które stawia tamę niepohamowanemu apetytowi współczesnych smoków – powiedział. Ordynariusz Wojskowy zwrócił uwagę, że „obecność księży kapelanów w Wojsku Polskim jest dowodem, że Kościół docenia wysiłki polskich żołnierzy na rzecz pokoju i pragnie im towarzyszyć z posługą duszpasterską”. Podziękował Zwierzchnikowi Sił Zbrojnych oraz ministrowi obrony „za zrozumienie duchowych potrzeb żołnierzy”.

Zdaniem biskupa- „wojsko w swoim założeniu istnieje nie po to, by prowadzić wojny ofensywne, lecz by stać na straży pokoju i wolności tak pojedynczych ludzi jak i narodów”. Przypomniał nauczanie Kościoła dopuszczające „usprawiedliwioną obronę konieczną”. Dodał, że państwo ma prawo, a nawet obowiązek obrony swych obywateli, także za pomocą środków zbrojnych, ale wyłącznie przy spełnieniu jasno sformułowanych warunków, jasno zdefiniowanych przez Katechizm. – Nauczanie Kościoła nie ma zatem nic wspólnego z ideologią pacyfistyczną, która czasami prowadzi do niepokoju i zamętu. Jest natomiast wyrazem realizmu. Służy pokojowi i obronie podstawowych praw człowieka w wymiarze osobistym i społecznym – przekonywał hierarcha.

We Mszy św. uczestniczył prezydent RP Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą. Obecni byli marszałek Sejmu Elżbieta Witek, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, generałowie WP, oficerowie, żołnierze, pracownicy wojska, weterani misji pokojowych i kombatanci oraz rodziny wojskowe.Po Komunii świętej poświęcono zioła przyniesione przez wiernych do katedry. Życzenia żołnierzom i pracownikom wojska złożyli abp Jerzy Pańkowski, prawosławny Ordynariusz Polowy oraz bp Marcin Makula, naczelny ewangelicki duszpasterz wojskowy. Abp Pańkowski podkreślił, że Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny sprzeciwia się wojnie na Ukrainie. – Bardzo przeżywamy fakt, że wojują ze sobą dwa bratnie, prawosławne narody i apelujemy do Cerkwi rosyjskiej, aby przyczyniła się do jak najszybszego zakończenia konfliktu na Ukrainie – powiedział.

Święto Wojska Polskiego obchodzone jest w rocznicę Bitwy Warszawskiej, decydującej bitwy wojny polsko-bolszewickiej, która rozegrała się w dniach 13–25 sierpnia 1920 r. na przedpolach Stolicy. Jest określana mianem „cudu nad Wisłą” i uznawana za jedną z najważniejszych bitew w historii świata. Bitwa zadecydowała o zachowaniu przez Polskę dopiero co zdobytej niepodległości i zatrzymała marsz rewolucji bolszewickiej na Europę zachodnią.

Źródło:ekai, ordynariat.wp.mil.pl