„Kolędnicy Misyjni 2022/23 dzieciom z Papui-Nowej Gwinei". Jak dołączyć do akcji?

2022-12-01 20:53
„Kolędnicy Misyjni 2022/23 dzieciom z Papui-Nowej Gwinei. Jak dołączyć do akcji?
Autor: PDP „Kolędnicy Misyjni 2022/23 dzieciom z Papui-Nowej Gwinei". Jak dołączyć do akcji?

Kolędnicy Misyjni 2022/23 dzieciom z Papui-Nowej Gwinei" - wraz z początkiem grudnia ruszają przygotowania do tegorocznej akcji. Przy okazji kolędowania zbierane są ofiary przeznaczone na realizację projektów pomocy dzieciom w różnych częściach świata. Jak dołączyć do akcji?

Od prawie 30 lat w okresie Bożego Narodzenia setki tysięcy dzieci, rodziców, opiekunów i animatorów zaangażowanych w działalność Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci w całej Polsce angażują się w akcję Kolędnicy Misyjni. Ewangelizują, formują i uwrażliwiają na potrzeby dzieci świata, a wszystko to w łączności z Ojcem Świętym.

Kolędnicy misyjni to mali i więksi misjonarze, którzy idąc od domu do domu, od rodziny do rodziny, od jednego szpitalnego łóżka od drugiego, niosą radość i pokój Bożego Narodzenia.

Opowiadając o życiu dzieci w różnych częściach świata, uświadamiają wszystkim, że mamy braci i siostry na krańcach świata. I to my jesteśmy odpowiedzialni za to, by te dzieci usłyszały o Chrystusie i żyły w warunkach godnych dziecka Bożego.

„Bycie kolędnikiem misyjnym to przepiękne doświadczenie dla was, którzy pójdziecie ulicami od domu do domu, aby głosić Ewangelię. Dokładnie tak, jak to robił Pan Jezus, który chodził i już sama Jego obecność przynosiła ludziom Boga. Wy zaniesiecie Boga do wielu domów, do ludzkich serc” – mówi s. Roberta Tremarelli, sekretarz generalna PDMD.

Czytaj także: Kielce: klerycy z Afryki w tamtejszym seminarium

Przygotowując akcję, wszyscy biorący w niej udział formują się duchowo i intelektualnie. Modlą się za misje i misjonarzy, poznają geografię, kulturę, języki, zwyczaje ludów i sytuację dzieci w konkretnej części świata. Uczą się zauważania drugiego człowieka, otwierają się na pomoc potrzebującym, poszerzają horyzonty. Ofiarują swój czas i talenty, aby pomóc dzieciom na całym świecie. Dobrowolne ofiary materialne zbierane przy tej okazji przeznaczone są na pomoc dzieciom w różnych częściach świata.

W 2021 roku wraz z innymi ofiarami dzieci z PDMD w Polsce udało się zebrać 1 650 473,26 zł. Środki te za pośrednictwem Dykasterii ds. Ewangelizacji dotarły do 11 państw (Libia, Madagaskar, Maroko, Nigeria, Rwanda, Tanzania, Indie, Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan, Uzbekistan) i pomogły w realizacji 60 różnych projektów proedukacyjnych i prozdrowotnych dla dzieci do 14. roku życia.

Czytaj także: Watykan: ostatniego dnia stycznia papież leci do Afryki

Tegoroczny projekt akcji Kolędnicy Misyjni pragnie przybliżyć dzieciom i dorosłym Papuę-Nową Gwineę. Jak napisał ks. Maciej Będziński, dyrektor krajowy PDM w Polsce: „Ten odległy skrawek ziemi rozsiany na Oceanie Spokojnym jest bardzo młodym Kościołem, borykającym się z wieloma problemami. Pokazuje nam on jednak, że żadne trudności nie odrywają od miłości Chrystusa. Każdego roku przybywa tam nowych ochrzczonych, pracuje tam także najwięcej polskiej polskich misjonarzy w całej Oceanii, a także czterej biskupi z naszej ojczyzny”.

„Życie dzieci w Papui nie jest łatwe. Już od najmłodszych lat muszą same o siebie dbać. Surowe warunki życia, wojny plemienne, brak lekarstw, środków higienicznych, elektryczności i bieżącej wody sprawiają, że dzieci, młodzi i całe rodzinny codziennie zmagają się z twardą rzeczywistością głodu, przemocy fizycznej i seksualnej czy oddawania najmłodszych dalszej rodzinie lub klanowi, «adoptowania» na służbę. Starsze rodzeństwo zwykle zajmuje się młodszym. Dzieci często muszą pracować” – mówi bp Walenty Gryk SVD, wieloletni papuaski misjonarz.

„Ciągle brakuje tutaj szkół, wyposażenia i oddanej kadry nauczycielskiej. Ich szkoły są bardzo proste, pokryte trawą lub liśćmi z palmy kokosowej. Bardzo często nie ma ławek i dzieci siedzą na podłodze wyłożonej matą bambusową. Nie ma tam wody, toalety są bardzo proste, w bibliotekach szkolnych brakuje książek i podręczników. Poziom nauczenia jest bardzo niski” – dodaje drugi misjonarz z Papui-Nowej Gwinei, ks. Mirosław Puchacz.