Prymas do katechetów: nie wolno nam uciec czy zdezerterować

2024-08-31 22:37
Prymas do katechetów
Autor: Archidiecezja Gnieźnieńska

„Mimo trudności i tego wszystkiego, co dziś, także w szkole przeżywamy, co może i w nas budzić lęk i smutek, nie wolno nam się przestraszyć, nie wolno nam uciec czy zdezerterować” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas Archidiecezjalnego Dnia Katechetycznego w Gnieźnie.

„Wiemy, że strach jest naprawdę złym doradcą” - rozpoczął homilię metropolita gnieźnieński, celebrując wraz z przybyłymi księżmi Mszę św. w katedrze. Jak co roku uczestniczyli w niej katecheci z całej archidiecezji, którzy w najbliższy poniedziałek rozpoczną nowy rok katechetyczny w zmienionych warunkach.

Strach zawsze paraliżuje i często sprawia, że podejmujemy błędne decyzje. Strach zniechęca do podejmowania inicjatyw, skłania do uciekania się do rozwiązań bezpiecznych i gwarantowanych (...) Jeśli więc pod wpływem rożnych sytuacji, także tych sprokurowanych nam przez obecne Ministerstwo Edukacji, rodzą się w nas obawy i lęk, to wszyscy przypomnijmy sobie najpierw o tych darach, którymi każdego dnia Bóg nas tak hojnie obdarowuje” - wskazał Prymas nawiązując do czytanej chwilę wcześniej przypowieści o słuchach, którym powierzono talenty według ich zdolności, by je pomnażali. Nas również - przypomniał dalej - Bóg „powołał i powierzył nam, i to nie ponad miarę i ponad siły nasze, ale według naszych zdolności, ten talent, który nazywamy życiem i naszym powołaniem”.

„A piękne jest wasze powołanie i wasze posłanie do głoszenia Jezusa innym, do spotkania w Jego imię z dziećmi i młodzieżą, do towarzyszenia im w drodze” - mówił do katechetów abp Polak, prosząc ich raz jeszcze, aby nie poddali się lękowi, ale pomnażali i odważnie dzielili się tym, co Bóg im dał.

„Bo mimo trudności i tego wszystkiego, co dziś w szkole przeżywamy, co może w nas budzić lęk i smutek, nie wolno nam się przestraszyć, nie wolno uciec czy zdezerterować” - wskazał Prymas, używając dalej metafory kotwicy i żagla jako tych, które mogą pomóc przetrwać burzę „absurdalnych i antywychowawczych rozwiązań”. Potrzeba kotwicy nadziei - mówił - ale potrzeba też nadziei jako żagla, który zbiera wiatr Ducha Świętego i przekształca go w siłę napędową.

„Dziś więc nie jest czas ani w szkole, ani w katechezie w parafii, by pod wpływem takich czy innych zdarzeń, zarządzeń czy ogólnie przeżywanej przez nas sytuacji w Kościele i w świecie, zwinąć żagle. Nie. Żagle trzeba nam dziś podnieść, rozwinąć, by chwytać w nie wiatr Ducha Świętego, by został on i w nas przekształcony w siłę napędową, której tak nam dziś potrzeba. To nie jest czas, by żagle zwinąć, ale by z nadzieją i ufnością rozwijać je wciąż na nowo” - mówił na koniec Prymas Polski.

W modlitwie powszechnej proszono, by „w polskich szkołach nauczanie religii było szanowane, i by rodzice mieli zawsze prawo do religijnego wychowania swoich dzieci”. Pod koniec liturgii katecheci, którzy dopiero rozpoczynają swoją misję, otrzymali od Prymasa  błogosławieństwo.

Źródło: ekai