Prymas krytycznie o stanowisku patriarchy moskiewskiego w sprawie wojny w Ukrainie

2024-09-13 9:17
Prymas i abp Szewczuk
Autor: BP KEP

Ukraińcy mają prawo się bronić. Ich walka z rosyjskim najeźdźcą wypełnia zgodnie ze społecznym nauczaniem Kościoła wszystkie przesłanki wojny sprawiedliwej – powiedział Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas debaty „Jaka droga do pokoju na Ukrainie”. Katolicka Agencja Informacyjna zorganizowała ją w siedzibie Sekretariatu KEP w ramach prezentacji najnowszej książki abp Światosława Szewczuka, zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

Abp Wojciech Polak, współautor słowa wstępnego do książki „Orędzia pokoju” podkreślił, że w refleksji nad tym, jaka jest rola Kościołów w dążeniu do pokoju w Ukrainie, trzeba pamiętać, że przede wszystkim nie można ich rozumieć jako instytucji czy struktur, ale jako rzeczywistość tworzoną przez ludzi. „To jesteś ty i ja” – mówił abp Polak.

Nawiązał do słów abp Szewczuka, który przypomniał o tym, że pierwszego dnia wojny Prymas Polski zadzwonił do niego z jednym pytaniem: Czy jesteście żywi? „Kiedy się do niego odezwałem, to nie dlatego, że jestem prymasem, a on arcybiskupem większym. Nie dlatego, że miałbym pomysł coś podpowiadać, coś chronić lub w czymś się wymądrzać, ale dlatego, że kiedyś go spotkałem, gdy był gościem Zjazdu Gnieźnieńskiego. Mieszkaliśmy pod jednym dachem, był z nami wówczas już schorowany prawosławny abp Jeremiasz. Siedzieliśmy przy jednym stole, rozmawialiśmy, słuchaliśmy się nawzajem. Bo Kościoły to nie instytucje i struktury. To jest oczywiście potrzebne do działania, ale to przede wszystkim ludzie” – wskazał.

„Dlatego jeżeli myślę o tym, jak Kościoły mogą przyczynić się do pokoju, to zawsze trzeba najpierw pytać siebie: jak ty i ja możemy się do tego przyczynić?” – mówił Prymas Polski.

Przypomniał też słowa papieża Franciszka o tym, że polityka jest jedną z najwznioślejszych form miłości bliźniego. „Jeśli tak jest, choć życie nam mówi co innego, to jest to Ewangelia. Ewangelia w trosce o bliźniego, najwyższej miłości do drugiego człowieka” – dodał.

„Jeśli chodzi o czas wojny, w którym jesteśmy, to człowiek często zapomina. Dlatego trzeba sobie przypominać, że jest wojna, nasi bracia i siostry cierpią, że jesteśmy z nimi, jesteśmy zobowiązani wewnętrznie do tego, aby o tym pamiętać. Wiemy, że ona się potem przekłada na wiele konkretów, także w rzeczywistości Kościoła, ale najważniejsza jest ta obecność” – powiedział abp Polak.

Poruszył też zagadnienie tzw. wojny sprawiedliwej w nauczaniu Kościoła. „Ukraińcy mają prawo się bronić. Walka Ukraińców z rosyjskim najeźdźcą wypełnia zgodnie ze społecznym nauczaniem Kościoła wszystkie przesłanki wojny sprawiedliwej” – podkreślił Prymas Polski. W tym kontekście odniósł się do wystosowanego przez Synod Biskupi Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego przesłania na temat wojny i sprawiedliwego pokoju.

Zdaniem metropolity gnieźnieńskiego, dokument jest po Soborze Watykańskim II unikatową refleksją na temat sprawiedliwej wojny i pokoju. „To jest tak głęboka myśl! Mogła się zrodzić jedynie w tak trudnych po ludzku warunkach i ma za sobą nie tyle teoretyczne rozpracowanie koncepcji, ale codzienne, trudne i konkretne doświadczenie” – wskazał.

„Jeśli my dziś mówimy, że świat słucha nauczycieli o tyle, o ile są świadkami, to także w tej sprawie – dlatego jest to kompetentne nauczanie, tak daleko idące i głębokie, które modeluje nasze głowy. Bo mówią o tym świadkowie. To nie jest wystudiowane, jest oczywiście naukowo przygotowane, ale to jest świadectwo” – podkreślił abp Polak.

Prymas zaznaczył, że Kościół także musi pamiętać, że istnieją konkretne działania mające na celu zabezpieczenie sprawiedliwego pokoju. „Natomiast z naszej strony istotną kwestią dla budowania dróg pokoju jest także ekumenizm, dialog ekumeniczny, bycie razem, którego doświadczamy w rzeczywistości Ukrainy” – powiedział.

W tym kontekście nazwał gorszącym działania patriarchy moskiewskiego i całej Rusi Cyryla I, który od początku jawnie wspiera napaść wojsk rosyjskich na Ukrainę, a nawet błogosławił rosyjskich żołnierzy. „To jest rzecz gorsząca, zwłaszcza dla mnie, ja też siedziałem kiedyś przy tym stole z patriarchą Cyrylem. To jest rzecz wołająca o pomstę do nieba. Usprawiedliwienie, błogosławienie barbarzyńców, którzy niszczą, eksterminują naród ukraiński? Jak można to usprawiedliwiać? Wiarą? Przecież to jest bluźnierstwo. Ja się cieszę, że większość Kościołów i wspólnot jasno wyraża swoje stanowisko i się z tym nie zgadza” – powiedział hierarcha.

Jednocześnie zapowiedział XII Zjazd Gnieźnieński, który odbędzie się we wrześniu 2025 r. w Gnieźnie. Abp Światosław Szewczuk będzie jednym z gości.

Wydane przez Wydawnictwo Gaudium „Orędzia pokoju” to duchowy dziennik wojny. Publikacja zawiera teksty codziennych przesłań zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego do ludzi dobrej woli na całym świecie, wygłoszonych w pierwszym roku inwazji na pełną skalę. Codzienne apele arcybiskupa większego kijowsko-halickiego są świadectwem walki wielomilionowego narodu ukraińskiego ze złem. Pozwalają zrozumieć, jak zakończyć tę walkę i jak ją wygrać oraz świadectwem duchowości chrześcijańskiego narodu Ukrainy, jego doświadczenia tragedii największej zbrodni przeciwko Bogu i człowiekowi, jaką jest wojna.

Przesłania abp Szewczuka w imieniu narodu ukraińskiego skutecznie przeciwstawiają się propagandzie Moskwy oraz raszystowskiej ideologii „ruskiego miru”. Książka jest jednym z najważniejszych dokumentów, pomników wojny oraz myśli religijnej i filozoficznej, a także rozmową kapłana z Bogiem dla jego ludu i o jego ludzie.

Wstęp do książki napisali Patriarcha Ekumeniczny Bartłomiej I i Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Obok ukraińskiego i polskiego książka ukaże się w językach: angielskim, niemieckim, włoskim, francuskim, hiszpańskim i portugalskim.

Źródło: ekai