125 tys. złotych dla koszalińskiej wąskotorówki

Pieniądze, które przekazał ratusz mają pomóc wyremontować fragmenty torowiska. Umowę w tej sprawie podpisali prezydent miasta, Tomasz Sobieraj i prezes Koszalińskiego Towarzystwa Kolei Wąskotorowej, Paweł Gajdzica.

- Będą to prace punktowe na torowisku. Musimy wymienić część podkładów pod szyny i rozjazdy. Za dwa tygodnie rozpoczniemy wakacyjne kursy. Pociągi będą jeździć do Rosnowa w środy, czwartki i piątki po jednej parze, natomiast w soboty i niedziele po dwie pary. Jednorazowo możemy przewieźć 200 osób – powiedział Paweł Gajdzica.

Prace przy torowisku powinny zakończyć się w ciągu dwóch tygodni.

Wkrótce miasto w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych może otrzymać jeszcze ponad 20 milionów złotych, a pieniądze przeznaczy m.in. na remont lokomotywowni, torowisk, budynku dworca, a także na monitoring i oświetlenie. Ale to dopiero w przyszłym roku.