Kampania wyborcza w zakrystii? To być może jedyna taka parafia w Polsce.

Na taki pomysł wpadli wikariusze z parafii mariackiej w Szczecinku. O co chodzi?
Kampania wyborcza w zakrystii? To może być jedyna taka parafia w Polsce, gdzie wybory prezesa ministrantów poprzedzone są akcją plakatową. Na taki pomysł wpadli wikariusze z parafii mariackiej w Szczecinku. Ministrantów wspierali rodzice. Było dużo emocji i dobrej zabawy.

"Będzie zacięta walka"- mówią ministranci, ubiegający się o funkcję prezesa ministrantów. "Moje argumenty są takie: szkolę co niedzielę młodszych ministrantów, cały czas się angażuję w życie naszej wspólnoty i regularnie chodzę do kościoła"- mówi jeden z kandydatów Michał Dowgielewicz. Co na to rodzice? "Chłopcy bardzo się w to zaangażowali. Fajnie, że coś nowego księża zaproponowali"- mówi Grzegorz, ojciec dwóch ministrantów. "Dodam, że te wybory są jednocześnie motywacją dla każdego z nich. Starają się służyć częściej i lepiej. Jeden drugiego motywuje właśnie do tego, żeby ta ich posługa była jeszcze bardziej na chwałę Pana Boga"- uważa mama młodszego ministranta Antka.
W parafii mariackiej w Szczecinku wspólnota ministrancka liczy obecnie ponad 30 osób. Są to głównie uczniowie szkół podstawowych i młodzież ze szkół ponadpodstawowych, ale są także osoby dorosłe.
Listen to "Kampania wyborcza w zakrystii" on Spreaker. Listen to "Co się podoba młodszym ministrantom?" on Spreaker."Po okresie pandemicznym coraz łatwiej zachęcić chłopców do posługi ministranckiej. Sami siebie zapraszają"- mówi ks. Bartosz Kuligowski, opiekun ministrantów w parafii mariackiej w Szczecinku. Ministranci spotykają się także poza kościołem. "Nie da się, żeby byli tylko przy ołtarzu, bo każdemu chłopakowi by się to po chwili może nawet znudziło. Integracja jest potrzebna na różnych płaszczyznach, dlatego wyjeżdżamy na mecze, spotykamy się na boisku na treningach i wkrótce wyjedziemy na obóz do lasu"- tłumaczy.
