[KOSZALIN] Żywa lekcja historii na rocznicę Stanu wojennego
![dziupla solidarności](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-BvDT-fVgs-Mf3p_dziupla-solidarnosci-664x442.jpg)
Pokój przesłuchań SB, dziupla Solidarności i sklep prosto z lat 80. W Salonie Historycznym w Koszalinie odbyła się żywa lekcja historii, upamiętniająca 40. rocznicę ogłoszenia w Polsce Stanu wojennego. Rekonstruktorzy chcieli przybliżyć mieszkańcom realia tamtych lat.
40 lat temu, w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r., wprowadzono stan wojenny. Władzę w Polsce przejęła junta wojskowa pod przywództwem gen. Wojciecha Jaruzelskiego. W jednej chwili zmieniło się życie codzienne Polaków.
-Nie można było się swobodnie przemieszczać, wprowadzono godzinę milicyjną, od 13 grudnia nie chodziliśmy do szkoły, wiele zakładów pracy zmilitaryzowano, a na ulicach pojawiły się patrole wojskowe. Wśród ludzi panował ogólny strach, strach przed nieznanym, nie wiedzieliśmy, co kogo może spotkać
- wspomina Mariusz Król z koszalińskiego Stowarzyszenia Historyczno-eksploracyjnego "Odkrywcy".
![- wspomina Mariusz Król ze Stowarzyszenia Historyczno-eksploarcyjne Odkrywcy](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-g9Lp-FoDN-yeob_wspomina-mariusz-krol-ze-stowarzyszenia-historyczno-eksploarcyjne-odkrywcy-664x442-nocrop.jpg)
- Za mięsem trzeba było stać w kolejce, mleko to, kto miał szczęście to dostał, nawet za chlebem były kolejki. W wioskach były sklepy gorzej zaopatrzone , w dużych miastach lepiej, ale był w stanie wojennym taki czas, że w sklepach był naprawdę tylko ocet
- opowiada Leopold Boniewski z koszalińskiego Stowarzyszenia Historyczno-eksploracyjnego "Odkrywcy", który w czasie rekonstrukcji w Salonie historycznym obsługiwał sklep, stylizowany na taki z lat 80. Szczegółowa relacja z tego wydarzenia w materiale audio.
![sklep PRL](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-NWJb-nv2J-TiGU_sklep-prl-664x442-nocrop.jpg)