Koszalińscy parlamentarzyści podjęli walkę o zniwelowanie różnic w nadchodzących podwyżkach cen gazu dla klientów indywidualnych

Poseł i senator z opozycji poinformowali w Koszalinie o działaniach podjętych przez Koalicję Obywatelską, które dotyczą cen gazu. KO złożyła projektu ustawy, w którym pojęcie odbiorcy indywidualnego przy rozliczaniu cen gazu ma dotyczyć również mieszkańców spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych.

Koszaliński poseł KO Piotr Zientarski, podczas specjalnie zwołanej konferencji, poinformował o złożeniu projektu ustawy, który ma na celu zniwelowanie różnic w nadchodzących podwyżkach cen gazu dla klientów indywidualnych. Problem, który opozycjoniści chcą zlikwidować polega na tym, że obecna ustawa traktuje spółdzielnie mieszkaniowe jako przedsiębiorców, stąd ceny gazu mogą wzrosnąć dla nich nawet o kilkaset procent, choć odbiorcą surowca jest tutaj tak samo osoba indywidualna. KO widzi w tym kolejny błąd legislacyjny rządu PiS.

Cena gazu dla klienta indywidualnego może wzrosnąć maksymalnie o 58 procent. Przedsiębiorców nie obejmuje taka ochrona i czekają ich kolosalne podwyżki- nawet o tysiąc procent.

-Konsekwencje takich podwyżek odczują wszyscy. Dla przykładu, jeśli piekarz będzie musiał zapłacić za gaz tysiąc procent więcej, to my tyle drożej zapłacimy u niego za chleb

-przekonuje senator z Koszalina Stanisław Gawłowski.

Mieszkańcy Koszalina, z którymi rozmawialiśmy jeszcze nie otrzymali nowych stawek i rachunków za gaz, ale liczą się z tym, że będą wysokie. Zapytaliśmy ich, jaki poziom podwyżek byliby w stanie zaakceptować.

W tym roku, oprócz podwyżek opłat za gaz, czekają nas także podwyżki cen energii elektrycznej na poziomie od 20 do 30- stu kilku procent.