Problem z pomocą doraźną w Koszalinie chyba zostanie rozwiązany
Koszalinianie zostali bez nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Zapewnić powinien ją Szpital Wojewódzki w Koszalinie. Jednak po rozwiązaniu umowy z Polikliniką, jeszcze tego nie zrobił. Dopiero po wielu interwencjach mieszkańców, mediów i władz Koszalina, poinformował, że samodzielnie będzie realizować to zadanie od przyszłego tygodnia.
Po tym, jak z końcem roku wygasła umowa na świadczenie pomocy doraźnej między Szpitalem Wojewódzkim w Koszalinie a Polikliniką, w stutysięcznym mieście nie ma gdzie udać się po pomoc lekarską w nocy oraz dni wolne od pracy.
-Zapewnienie mieszkańcom, tych świadczeń należy do Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie. Taki obowiązek nakłada na szpital Ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej, finansowanej ze środków publicznych, wynika on też wprost z umowy z NFZ
-informuje Małgorzata Koszur, rzecznik zachodniopomorskiego oddziału NFZ.
Listen to "Małgorzata Koszur, rzecznik zachodniopomorskiego oddziału NFZ" on Spreaker.Mieszkańcy szukają pomocy w tej sprawie u władz Koszalina. Wiceprezydent miasta Przemysław Krzyżanowski zaapelował dziś do dyrektora Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego, który zarządza szpitalem, o jak najszybsze rozwiązanie problemu.
Listen to "Wiceprezydent Koszalina Przemysław Krzyżanowski" on Spreaker.
Po tym wydarzeniu, rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie Marzena Sutryk, zapewniła, że pomoc doraźna będzie świadczona w szpitalu od przyszłego tygodnia.
Listen to "Marzena Sutryk, rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie" on Spreaker.Do tego czasu dorośli pacjenci mogą szukać pomocy w całodobowych izbach przyjęć ogólnych SP ZOZ MSWiA oraz Specjalistycznego Zespołu Gruźlicy i Chorób Płuc. Natomiast na terenie Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie cały czas świadczona jest nocna i świąteczna opieka zdrowotna dla dzieci i młodzieży do 19. roku życia.