[RELACJA] Monika Kuszyńska: Miłość jest ponad trudnościami, ograniczeniami i jest dla każdego

Zobacz galerię 4 zdjęcia

W Skrzatuszu odbyła się Diecezjalna Pielgrzymka Osób z niepełnosprawnościami. W spotkaniu uczestniczyła znana polska wokalistka Monika Kuszyńska, od kilkunastu lat poruszająca się na wózku inwalidzkim.

Prawie tysiąc osób przybyło we wtorek (14 czerwca) do Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Skrzatuszu na Diecezjalną Pielgrzymkę Osób z niepełnosprawnościami.

Wśród uczestników byli podopieczni domów pomocy społecznej, warsztatów terapii zajęciowej i stowarzyszeń pomagających osobom z różnego rodzaju niepełnosprawnościami. Byli także opiekunowie tych osób: rodzice, terapeuci, siostry zakonne i duszpasterze.

W programie pielgrzymki było spotkanie ze znaną wokalistką Moniką Kuszyńską oraz jej występ. Mszy św. przewodniczył bp Zbigniew Zieliński.

"Jesteście szczególnie ważni przez to, że przez różnego rodzaju trudne doświadczenia, także niepełnosprawności, jesteście nie tylko tymi, którzy liczą na pomoc innych, ale jeszcze bardziej jesteście aniołami dla innych. Ci, którzy z wami się spotykają, widząc wasze pragnienie życia, entuzjazm, mimo cierpienia, bólu, trudnych chwil, budują się o wiele bardziej niż po spotkaniu z niejednym zdrowym i pełnosprawnym człowiekiem"- przekonywał bp Zbigniew Zieliński.

Z uczestnikami pielgrzymki spotkała się znana polska wokalistka Monika Kuszyńska. Artystka jest także autorką tekstów, kompozytorką. Podczas spotkania dzieliła się swoim doświadczeniem utraty sprawności fizycznej po wypadku samochodowym, tym, jak na nowo musiała odnaleźć się w życiu, poruszając się na wózku inwalidzkim. Do zdarzenia doszło kilkanaście lat temu.

"Na początku, po wypadku, czułam, że już nic mnie dobrego w życiu nie spotka. Myślałam, że wiele rzeczy mnie już ominie, że już nie jestem kobietą, a jednak znów  się nią poczułam"- opowiadała Monika Kuszyńska. "Poczułam się kochana, pomimo tego, że przez długi czas odmawiałam sobie tego, bo myślałam że nie jestem już wystarczająco wartościowa, jestem "zepsuta". Ale zrozumiałam, że miłość jest ponad tym wszystkim, również ponad fizycznością i może być piękna, dla każdego"- wyjaśniała artystka. 

Monika Kuszyńska zaśpiewała kilka nowych utworów ze swojego repertuaru, a towarzyszył jej mąż, z którym mają dwoje dzieci. O darze macierzyństwa także opowiadała zebranym.

Organizatorem Diecezjalnej Pielgrzymki Osób z niepełnosprawnościami była Caritas diecezji koszalińsko- kołobrzeskiej.