Benedyktyni z Tyńca po raz kolejny organizuję "Antysylwestra"

Rekolekcje i adoracja najświętszego sakramentu zamiast hucznej zabawy, a Msza święta w miejsce tradycyjnego pokazu sztucznych ogni. Już po raz piętnasty Benedyktyni z Tyńca organizują Antysylwestra. Wydarzenie co roku przyciąga mnóstwo osób z całej Polski i jest alternatywą dla tych, którzy zamiast sylwestrowej zabawy wolą wyciszenie.
- Uczestnicy wchodzą w rytm dnia mnichów. Uczestniczą we wszystkich modlitwach, które odmawiamy wspólnie, biorą udział we mszach świętych. Są również punkty przygotowane specjalnie dla nich. Są to konferencje, koncert organowy, spotkania z rekolekcjonistą czy możliwość spowiedzi - mówi br. Antoni Leńczowski z zakonu Benedyktynów
Kulminacyjnym punktem Antysylwestra jest nocna msza święta, w czasie, gdy nastaje Nowy Rok. Benedyktyni podkreślają, że wbrew opinii wielu, wydarzenie nie sprzeciwia się tradycyjnym sylwestrowym zabawom
- Warto sięgnąć do samego źródła słowa "anty". Wiele osób kojarzy je z czymś co jest "przeciw", a w języku greckim oznacza to "zamiast". Zatem nie negujemy świętowania dnia jako hucznej zabawy, tylko wychodzimy z propozycją innego sposobu spędzenia sylwestra. Bardziej w ciszy i skupieniu - dodaje br. Antoni.
Antysylwester trwa 4 dni, a udział w nim bierze blisko 80 osób.