Łąka przy klasztorze ojców paulinów udostępniona mieszkańcom i turystom

2022-06-02 10:09
łąka
Autor: Maciej Uszko

Na mapie Krakowa pojawiło się nowe miejsce rekreacji i wydarzeń kulturalnych. Mowa o łące znajdującej się przy klasztorze ojców Paulinów na Skałce. W ramach umowy zawartej pomiędzy magistratem a zakonem miasto będzie nieodpłatnie dzierżawić teren.

Pierwszym wydarzeniem, które odbyło się na nowo udostępnionym terenie był piknik z okazji Dnia Dziecka.

- My ze swojej strony gwarantujemy bieżące utrzymanie, opiekę nad drzewami, koszenie trawy, zabieranie śmieci. Przy współpracy z paulinami brama będzie otwierana o godzinie 7:00, a zamykana wieczorem o 21:00. Nie chcielibyśmy, aby to miejsce zamieniło się w psi wybiega, dlatego wprowadziliśmy zakaz wprowadzania zwierząt na ten teren - mówi Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej.

Dookoła łąki zamontowano już ławki i niezbędną infrastrukturę. Są także pomysły na pierwsze wydarzenia kulturalne.

- Wśród nich są projekcje filmowe i kulturalne pikniki. To miejsce jest też otwarte na działalność organizacji pozarządowych, ale także inicjatywy sąsiedzkie. Otwartość tej łąki sprawia, że sąsiedzi tego miejsca, którzy nie zawsze mieli tutaj dostęp, mogą teraz organizować czy proponować rozmaite inicjatywy o charakterze kulturalnym - mówi Robert Piaskowski, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. kultury.

Otwarcie łąki to symboliczny gest dla krakowskich paulinów. W tym roku obchodzą oni 550-lecie obecności na Skałce.

- To było pragnienie zaproszenia i wyjścia do tych wszystkich, którzy przychodzą na to miejsce i tych, którzy nie przychodzą. Skałka jest miejscem, w którym spotykają się wierzący, ale również ci, którzy szukają spokoju czy też przychodzą tu ze względów patriotycznych. Jest miejscem symbolicznym i ważnym dla Polski i dla Krakowa - mówi o. Mariusz Tabulski, przeor klasztoru na Skałce.

To jednak nie koniec. Wkrótce Paulini mają udostępnić mieszkańcom i turystom niedostępny dotąd ogród.

- Znajdują się tam różnego rodzaju relikty, pomniki kultury tj. fragmenty gotyckiego kościoła czy mur, w którym powstała pierwsza ogrzewalnia Brata Alberta. Pomiędzy tym wszystkim są alejki pięknej zieleni. Chcielibyśmy to udostępniać, ale z przewodnikiem - dodaje o. Tabulski.

Miasto prowadzi także rozmowy z innymi krakowskimi klasztorami, które posiadają podobne ogrody, a które mogłyby zostać udostępnione mieszkańcom.