11 listopada inaczej
Zakrzów. 8 kilometrów. Leśny szlak. 5 przystanków. W tle bohaterzy wolności – zarówno ci wyniesieni do chwały ołtarzy, jak i ci, o których będąc Polakiem, po prostu trzeba pamiętać. Szczególnie 11 listopada. To propozycja Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Archidiecezji Krakowskiej i Caritas Archidiecezji Krakowskiej, jak spędzić Święto Niepodległości inaczej, ale wciąż w duchu wartości patriotycznych.
Mowa o pierwszej edycji rajdu patriotycznego „Na tropie wolności”. – Wielu z nas nie zostanie bohaterami narodowymi, natomiast każdy z nas może być dobrym obywatelem, katolikiem, człowiekiem, który w swoim małym środowisku, swojej małej ojczyźnie jest wolny, tę wolność celebruje i nią żyje – mówi ks. Michał Tucznio, asystent diecezjalny KSM, wyjaśniając, jak zrodził się pomysł organizacji wydarzenia patriotycznego w plenerze. – Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży w swoich celach statutowych ma działalność promującą patriotyzm i wartości z nim związane. (…) Nawiązując do postaw bardzo podniosłych, chcemy tę wolność odkrywać. Odkrywać to, czym tak naprawdę jest na płaszczyźnie społecznej, ale też osobistej – dodaje.
Na szlaku z bohaterami walki o wolność
Przykładami takiej postawy są postaci, które uczestnicy rajdu „Na tropie wolności” spotkają na trasie.
Będą to bohaterowie związani z walką o wolność, m.in. bł. ks. Jerzy Popiełuszko, bł. Rodzina Ulmów czy rotmistrz Witold Pilecki. – Będą to więc po części błogosławieni Kościoła, a po części osoby, które nie zostały wyniesione na ołtarze, ale zdecydowanie zasłużyły na to, żeby zostać podkreślonymi, zauważonymi w tym rajdzie i poznając te postaci, uczestnicy będą też wykonać konkretne zadania – wyjaśnia ks. Michał Tucznio.
Trasa dla każdego
To wszystko w ramach 5 przystanków na 8-kilometrowej, trekkingowej trasie, położonej na terenie gminy Stryszów. Jak przygotować się do udziału? – To szlak, który wiedzie lasem, przez góry, więc warunki pogodowe mogą być różne. Jest to też już listopad, więc może być trochę zimno. Uczestnicy powinni się przygotować przede wszystkim pod względem warunków atmosferycznych. Kondycja nie jest bardzo wymagana, bo to trasa dosyć prosta. Poza tym nie liczy się czas. Liczy się przede wszystkim to, żeby wykonać zadanie jak najbardziej kreatywnie, jak najbardziej pomysłowo oraz żeby wykazać się swoimi umiejętnościami i wiedzą, a niekoniecznie swoją kondycją fizyczną – mówi Kacper Staniszewski, zastępca prezesa Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Archidiecezji Krakowskiej.
Wydarzenia koncentrować będą się wokół ośrodka Caritas Archidiecezji Krakowskiej w Zakrzowie. Wybór miejsca nie był przypadkowy. Niedawno powstał tam nowy oddział KSM, a okolica jest atrakcyjna pod względem turystycznym. – Zakrzów znajduje się też w środku naszej diecezji. W związku z tym myślę, że ludzie zarówno z Podhala, jak i z Krakowa czy z okolic Chrzanowa będą mieli całkiem sensowny dojazd – dodaje ks. Tucznio.
Świętowanie we wspólnocie
Rajd patriotyczny dedykowany jest przede wszystkim młodzieżowym wspólnotom, zarówno tym parafialnym, jak i szkolnym czy rodzinnym. – To nie jest wydarzenie zamknięte, tylko wydarzenie otwarte, żeby wszyscy mogli przyjść, poznać się, zintegrować i razem świętować się – podkreśla Kacper. Uczestnicy muszą mieć ukończony 12. rok życia. – Przede wszystkim rajd jest po prostu dobrą zabawą i ma na celu dać możliwość grupom dobrze się bawić. Zadania są tak pomyślane, żeby było kreatywnie, śmiesznie i zabawnie – mówi zastępca prezesa krakowskiego KSM. – Myślę, że dobrze jest organizować takie wydarzenia i patriotyzm szerzyć po prostu wśród młodych naszymi postawami, naszą tożsamością, naszą historią – dodaje.
Chęć udziału w rajdzie „Na tropie wolności” wyrazić poprzez internetowy formularz. Zapisy trwają do końca października.
Organizatorzy już planują kolejne edycje wydarzenia. – Chcielibyśmy powtarzać tę imprezę 11 listopada. Chcielibyśmy, żeby to było takie święto, które nie musi być tylko związane z podniosłymi sytuacjami, ale też po prostu z jakąś formą turystyki i rekreacji – mówi ks. Michał Tucznio.
