Uważaj na te biedronki! Gryzą i wywołują alergię! W Krakowie jest ich pełno

Wraz ze wzrostem temperatury w Krakowie pojawiły się nietypowe biedronki. Ostatnio często siadają na parapetach lub wlatują nam do mieszkań. Warto być ostrożnym. To biedronki azjatyckie, które gryzą i mogą wywołać alergię.

Biedronki azjatyckie coraz częściej pojawiają się w krakowskich domach. Sprzyja im wyjątkowo w tym roku ciepła jesień, podczas której mnożą się i rozprzestrzeniają. Szukają też miejsc na przezimowanie.- Gromadzą się przy naszych oknach, drzwiach, nieraz wchodzi do mieszkań. Jak ją rozpoznać? Łatwo jest podobna do naszej biedronki siedmiokropki, z tą różnicą, że zamiast 7 kropek na pokrywach ma od 0 do 23. Przeważnie jest żółta albo pomarańczowa, czasem jest czarna z czerwonymi kropkami - mówi Entomolog z Uniwersytetu Rolniczego Elżbieta Wojciechowicz-Żytko. Wszystkie biedronki gryzą, ale odmiana azjatycka jest wyjątkowo złośliwa. Krakowianie spotykają je we wszystkich dzielnicach miasta. - Widziałam je już kilka razy, troszkę się ich boję, bo są odwrotnie pokolorowane więc wiem, że jest z nimi coś nie tak, nie wiem co to za robale - mówi Pani Magda. - Jedna nawet ugryzła mojego wnuczka w łóżeczku, jak się tylko zrobi ciepło można je zauważyć - dodaje Pan Stanisław. Biedronka azjatycka jest szkodnikiem, który wypiera nasze rodzime biedronki i niszczy owoce. Przyrodnicy uspokajają jednak, że zima skutecznie zmniejsza ich populację, trzeba więc uzbroić się w cierpliwość.