"Bez róż ani rusz". Lubelska solidarność w czasie pandemii

Zakup kwiatów pomoże utrzymać miejsce pracy i stworzyć następny dom dla bezdomnych. W Lublinie ruszyła akcja: "Bez róż ani rusz". To następna już odpowiedź lubelskiego Centrum Wolontariatu na kryzys ekonomiczny wynikający z epidemii koronawirusa.

Akcja ma społeczny charakter. Jak mówi jej inicjator, ks. Mieczysław Puzewicz - cele są dwa. Po pierwsze chodzi o wsparcie będącej w kryzysie Moniki, a po drugie - o pomoc bezdomnym. Z inicjatywy ks. Puzewicza w Lublinie powstały dla nich już dwa domy, teraz ma powstać trzeci. A to - jak mówią mieszkańcy domów - dobry start na wyjście z bezdomności. W akcję "Bez róż ani rusz" zaangażowani są ci, którzy skorzystają z zebranych pieniędzy. Monika liczy na wsparcie przy organizacji nowego miejsca pracy. Jak mówi - przed epidemią prowadziła działalność gospodarczą, teraz popadła w tarapaty. Róże można zamówić na dwa sposoby. Telefonicznie - dzwoniąc pod numer: 508 635 061 - lub w sklepie internetowym, pod adresem: dokoszyka.online. O działaniach można też przeczytać na stronie: www.itinerarium.pl i posłuchać w dostępnym poniżej materiale dźwiękowym. Materiał: Anna Opasiak

Bez róż ani rusz - akcja społeczna