Bp Adam Bab: „Wielki Czwartek jest darem dwóch sakramentów” [AUDIO]

W Wielki Czwartek w całym Kościele katolickim wszyscy wierni gromadzą się na mszach świętych w swoich parafiach. Przed Katolikami zakończenie Wielkiego Postu i Triduum Paschalne, które przygotowuje chrześcijan do Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.

We czwartkowy ranek, jeszcze przed rozpoczęciem Triduum we wszystkich kościołach katedralnych na całym świecie sprawowana jest Msza św. Krzyżma. Celebruje ją biskup diecezjalny wraz z kapłanami, którzy odnawiają swoje przyrzeczenia kapłańskie.

Zgromadzeni wówczas kapłani przy swoim biskupie dziękują za uczestnictwo w tej kapłańskiej władzy, która jest niezasłużona, która jest na pewno wielką łaską. Sama nazwa tej liturgii pochodzi od oleju krzyżma, który zostaje w czasie tej mszy poświęcony przez biskupa diecezjalnego. To taki materialny i zewnętrzny znak łączności z samym Chrystusem. Ani kapłaństwo, ani Eucharystia, ani Kościół nie są rzeczywistościami, które ludzie sobie stworzyli, czy wymyślili. One są od Boga podarowane ludzkiej wspólnocie, zatem ten dar przypomina nam konieczność poświęcenia oleju, który stanowi pewną łączność z tymi pierwszymi, którzy od Chrystusa otrzymali ten dar i przekazują go kolejnym pokoleniom – mówi bp Adam Bab, biskup pomocniczy Archidiecezji lubelskiej.

Podczas Mszy św. Krzyżma święcone są także oleje chorych i krzyżmo, które przez kolejny rok służyć będą przy udzielaniu sakramentów chrztu, namaszczenia chorych i święceń kapłańskich. Oleje, które zostały z zeszłego roku należy spalić. Krzyżmo powstaje w wyniku połączenia naturalnej oliwy/oleju roślinnego z wonnościami (zwykle z balsamem). Namaszczenie nim jest równoznaczne z namaszczeniem Duchem Świętym. Stąd krzyżmo stosuje się zarówno przy sakramencie chrztu, jak i przy sakramencie bierzmowania oraz przy święceniach kapłańskich. Używane jest także do konsekracji ołtarza oraz całego kościoła. Pomimo tego, że Msza św. Krzyżma odprawiana jest w Wielki Czwartek, to nie należy ona do Triduum Paschalnego, ale stanowi oficjalne zakończenie Wielkiego Postu.

W czwartkowy wieczór Mszą Wieczerzy Pańskiej rozpoczyna się Triduum Paschalne. Przed rozpoczęciem liturgii opróżnia się Tabernakulum, w którym przez cały rok przechowywany jest Najświętszy Sakrament. Odtąd - aż do Nocy Zmartwychwstania - pozostaje ono puste. Msza św. ma charakter bardzo uroczysty. Jest dziękczynieniem za ustanowienie Eucharystii.

Wieczorna liturgia czwartkowa upamiętnia dar Eucharystii. W przekazach ewangelicznych ukazane są dwa sposoby ustanowienia tego sakramentu, a zarazem dwa sposoby przekazania tego co jest jego treścią.

Ten, który nam się nasuwa na myśl w sposób oczywisty to słowo ustanowienia powtarzane dzisiaj podczas każdej Mszy: „Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy: to jest bowiem ciało moje, które za was będzie wydane, bierzcie i pijcie z niego wszyscy to jest bowiem kielich krwi mojej”, a na końcu padają ważne słowa „to czyńcie na moją pamiątkę”. Ale w Ewangelii św. Jana nie ma tych słów konsekracji. Jest jednak gest obmycia nóg uczniom. I po tym geście padają te same Chrystusowe słowa: „jeśli ja jestem waszym nauczycielem i Panem to macie mnie naśladować właśnie w tym. To czyńcie na moją pamiątkę”. Zatem jest to zaproszenie do uobecniania Chrystusa w miłości, w służbie, w trosce o braci. W tym sensie odsłania się znaczenie Eucharystii. To nie jest tylko gromadzenie się Kościoła na pewnych obrzędach, ale jest to spotkanie z Bogiem, które ma uzdolnić do miłości na miarę Boga. Czyli Eucharystia znajduje swoje przedłużenie w służbie wobec braci, której symbolicznym znakiem jest właśnie ten gest pokornego obmycia nóg - dodaje bp A. Bab.

Podczas liturgii Mszy Wieczerzy Pańskiej śpiewowi hymnu "Chwała na wysokości Bogu" (nie śpiewano go przez cały Wielki Post) towarzyszy bicie w dzwony. Zamilkną one aż do Wigilii Paschalnej. Po homilii ma miejsce obrzęd umywania nóg. Główny celebrans (biskup, proboszcz, przeor) umywa i całuje stopy dwunastu mężczyznom. Gest ten wyraża prawdę, że Kościół, tak jak Chrystus, nie jest po to, żeby mu służono, lecz aby służyć.

Po Mszy św. Najświętszy Sakrament przenosi się procesyjnie z Tabernakulum (które pozostaje otwarte i puste na resztę Triduum) do tzw. Ciemnicy (na pamiątkę uwięzienia Chrystusa). Tam rozpoczyna się adoracja.

Miejsce adoracji, w Polskiej tradycji zwane Ciemnicą, nawiązuje do tych chwil, które Pan Jezus spędził w samotności, po aresztowaniu, po pierwszy sądzie, gdy czekał na dokończenie procesu. Trwając na adoracji towarzyszymy Jezusowi w Jego samotności. To jest także związane z modlitwą, z tą trudną rozmową, którą Jezus miał z Ojcem w Ogrodzie Oliwnym. To było tuż przed męką, kiedy rozpoczął się czas trwogi i lęku. Nie chcemy żeby w takim doświadczeniu nasz Bóg i Brat zarazem był sam. Jezus podejmuje tę mękę ze względu na nas, aby nas uratować – dzisiaj znamy cel i sens adoracji dlatego nie chcemy Chrystusa zostawiać samego – wyjaśnia bp. A. Bab.

Transmisja Mszy Wieczerzy Pańskiej na antenie Radia Plus rozpocznie się dzisiaj o godz 18. Msza będzie transmitowana z Wschowy (Lubuskie). W Wielki Piątek transmisja Liturgii Męki Pańskiej na antenie Radia Plus rozpocznie się o godz 18. Liturgia będzie transmitowana z Archikatedry lubelskiej.

O rozpoczynającym się Triduum Paschalnym z bp A. Babem rozmawiała Małgorzata Oroń, Posłuchaj!