Derby na remis. Motor - Górnik 1-1

2024-03-04 11:29
Motor Lublin zremisował na wyjeździe z Górnikiem Łęczna 1-1
Autor: Motor Lublin Motor Lublin zremisował na wyjeździe z Górnikiem Łęczna 1-1

Do tego wysokie tempo, akcje i gole, których może pozazdrościć Ekstraklasa a na trybunach komplet widzów i znakomita atmosfera. Górnik Łęczna zremisował z Motorem Lublin. 1-1

Chociaż gospodarze przeważali od początku spotkania, to Motor otworzył wynik. Gospodarze odpowiedzieli w drugiej połowie a każda z lubelskich drużyn miała do końca spotkania szansę na zwycięstwo. Znakomitą atmosferę zapewnili kibice obydwu ekip, którzy do ostatniego miejsca wypełnili łęczyński stadion. Od podziękowań dla kibiców rozpoczął pomeczową konferencję trener Motoru, Goncalo Feio: - To dzięki naszym kibicom mieliśmy do czynienia ze świętem piłkarskim. Tak powinny wyglądać każde mecze w Polsce. Fani dopingowali oba zespoły, a nasi kibice jak zwykle pokazali, że zawsze są z nami i możemy na nich liczyć. W drugiej kolejności gratuluję obu zespołom, bo piłkarze obu ekip spisali się bardzo dobrze. Uważam, że kto oglądał ten mecz – czy to na stadionie czy przed telewizorem nie rozczarował się. Obaj z trenerem Stano po końcowym gwizdku zgodziliśmy się, że niektóre mecze w ekstraklasie nie mają takiego tempa. Zmierzyliśmy się z przeciwnikiem o dużej jakości a samo spotkanie miało różne fazy. Na początku Górnik próbował rozegrać piłkę po wyjściu z naszego pressingu i mu się to udało dość dobrze i regularnie w pierwszej części meczu. To jednak my otworzyliśmy wynik, Górnik miał niezłą okazję, a my trafiliśmy w słupek. W drugiej połowie intensywność spotkania nadal była wysoka. Dobrą sytuację na 2:0 najpierw miał Piotr Ceglarz, a później w słupek trafił Kacper Śpiewak. Górnik pokazał to co ich mocno charakteryzuje i zdobył bramkę wyrównującą na dużej jakości. Natomiast w końcówce oba zespołu chciały zdobyć bramkę na wagę zwycięstwa. Trzeba docenić, jaki to był mecz i jaki był jego poziom. Spotkały się dwie drużyny, które chciały grać w piłkę i skończyło się remisem – powiedział szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich.

Moim zdaniem był to bardzo dobry mecz z obydwu stron. Myślę, że Motor również pracował bardzo dobrze taktycznie, a my pokazaliśmy jakość z piłką przy nodze, często przedostając się w pole karne rywali. Ten mecz w końcówce mógł potoczyć się w obie strony – każda z drużyn mogła go wygrać, bo miała ku temu okazje. Oczywiście każdy trener i klub chcę wygrywać i my również jesteśmy w tym gronie. Podział punktów uważam jednak za zasłużony. Czy żałuję remisu? Tak jak by byliśmy przygotowani taktycznie na Motor, tak i rywal był przygotowany na nas. Przed meczem nie odczuwaliśmy zbytniej presji, ale przed wyjściem na murawę pojawił się pozytywny dreszczyk emocji ze względu na pełny stadion. Jak widać i na naszym stadionie, kiedy jest dużo kibiców, panuje bardzo fajna atmosfera i myślę, że ten mecz miał jakość piłkarską i kibicowską. Dlatego duże podziękowania dla fanów obu drużyn, bo właśnie po to gra się w piłkę by w takich wydarzeniach uczestniczyć – powiedział Pavol Stano, trener Górnika Łęczna na pomeczowej konferencji prasowej.

Żółto-biało-niebiescy w najbliższą sobotę 9 marca zagrają na Arenie z Polonią Warszawa. Górnik  dwa dni później, w poniedziałek 11 marca na wyjeździe zmierzy się z Wisłą Płock.​