Koniec przygody Motoru Lublin z Pucharem Polski

2023-03-02 11:39
Motor Lublin
Autor: Motor Lublin

Lubelska drużyna przegrała na Arenie w ćwierćfinale z obrońcą trofeum, Rakowem Częstochowa 0-3.

Trener Motoru, Goncalo Feio po końcowym gwizdku przyznał, że rywal był zdecydowanie lepszy ale wierzy w swoją drużynę i nie zamieniłby jej na żadną inną. - Przed meczem byłem dumny ze swoich piłkarzy i po meczu nadal jestem dumny. Chciałbym, żeby to uczucie towarzyszyło każdemu kibicowi Motoru. Nie zdarza się często, że przeciwnik jest lepszy, ale tym razem był sporo lepszy i trzeba to umieć przyznać. Będziemy analizować i wyciągać wnioski i dalej się rozwijać, co zawsze robiliśmy do tej pory, po zwycięstwach, remisach i jedynej porażce. Chciałbym podziękować kibicom za przybycie mimo wielu przeszkód. Mam nadzieję, że odbijemy to sobie na meczu z Jastrzębiem i że uderzymy z podwójną siłą. Spotkał się projekt, który ma siedem lat, który przeszedł wiele zmian i etapów, ewoluował aż do tego stopnia, że jest najlepszą drużyną w Polsce i będzie mistrzem z drużyną, która pracuje od pięciu miesięcy. My się nigdy nie poddamy przed meczem i zawsze wierzymy, że możemy powalczyć, ale przeciwnik był dużo lepszy niż my. Bezdyskusyjne zwycięstwo i gratuluję Rakowowi - dodał szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich.

Trener żółto-biało-niebieskich kolejny raz skrytykował prezesa klubu, Pawła Tomczyka i lubelski MOSiR. - Jesteśmy chyba jedynym klubem w Polsce, gdzie prezes jest smutny po zwycięstwach zespołu, a zadowolony po porażkach, bo ma tam kolegów. Jak przyjechaliśmy na stadion z drużyną, to nie wiedzieliśmy czy gra MOSiR Lublin czy Motor Lublin, bo widzieliśmy tylko flagi MOSiR-u, a ani jednej Motoru. Robimy co możemy, żeby budować ten klub, ale sami w tej szatni nie wiem czy to jest do zrobienia. Potrzebujemy trochę pomocy. Trzeba przyjąć porażkę na klatę i powiedzieć, że jestem dumny z tej drużyny. To była piękna przygoda z Pucharem Polski - podkreślił Goncalo Feio.

Przed Motorem teraz drugi mecz ligowy w tym roku. W niedzielę, 5 marca na Arenie spotkanie z GKS-em Jastrzębie. Początek zawodów o 17.