KUL zainaugurował nowy rok akademicki [AUDIO]

- Jest to jedna z najstarszych szkół wyższych, czwarty uniwersytet, jak napisał Józef Piłsudski w telegramie po powołaniu naszego uniwersytetu. Wiadomo, że odegrał on ogromną rolę, między Łabą a Władywostokiem nie było takiego uniwersytetu, który by wytrwał w krajach obozu sowieckiego. Podstawowym naszym zadaniem jest właśnie to, o którym nam przypomniał święty Jan Paweł II, który był tutaj profesorem, a teraz jest patronem. Teraz uczelnia nosi jego imię, ciągle przypominał: "uniwersytecie masz służyć prawdzie, życiu, dobru narodu, dobru każdego człowieka". I dla tej wspólnoty naszego uniwersytetu to jest dzisiaj najważniejsze święto, inauguracja, kiedy dziękujemy za to co było i kreślimy nasze plany, nasze zamiary - powiedział Wielki Kanclerz KUL, arcybiskup Stanisław Budzik.

- Chciałbym wszystkim nauczycielom, profesorom, rektorom życzyć, aby mieli wiele radości z tego, że mogą młode pokolenia prowadzić drogami prawdy poznawania świata w perspektywie chrześcijańskiej. Studentom bym życzył, żeby odważnie przystąpili do swojego zadania. Mamy taki pewien problem, że studenci na wszystkich uniwersytetach, okazuje się, że w pierwszym roku odchodzą, jest to 40%. Życzyłbym im wytrwałości, żeby te pierwsze trudności, jakie się pojawiają nas nie zrażały. Żeby, jeżeli już przyjdą na uniwersytet, dostosują się do tych wymogów, jakie w ich imieniu przysięgają ich rówieśnicy na początku roku, żeby właśnie wytrwali i będą dobrze tę uczelnię wspominać. Często spotykam w Polsce i za granicą ludzi, którzy studiowali na naszym Katolickim Uniwersytecie i zawsze z wielką estymą mówią na ten temat i są dumni, że ten uniwersytet wiele wiele dał. Dlatego myślę, że dobrze, że mamy taki uniwersytet, dobrze, że się rozwija, że ma kilka tysięcy nowych studentów. Niech będzie zawsze wierny temu, co chciał jego założyciel, ksiądz Idzie Radziszewski. To wielki człowiek o wielkich horyzontach, który się odważył kilka dni po odzyskaniu naszej niepodległości, by uniwersytet rozpoczął swoją działalność, a więc jest razem z ojczyzną obchodzi swoje jubileusze. Cieszymy się, że ten uniwersytet został właśnie założony tu w naszym mieście Lublinie. Gdyby nie było KUL-u, to pewnie to miasto by inaczej wyglądało i chyba nie lepiej - uważa metropolita lubelski.

- Bardzo się cieszymy, że rozpoczynamy nowy rok akademicki pełni optymizmu i dynamizmu. Na pierwszy rok przyjęliśmy 3400 studentów. To sprawia, że te nowe kierunki, które zaoferowaliśmy i te, które już od wielu lat funkcjonują cieszą się z uznaniem, jest to prawie 100 kierunków. Oczywiście najbardziej popularna to medycyna, kierunek lekarski, do tego psychologia, prawo, filologia angielska. Też ze smutkiem odnotowujemy mniejsze zainteresowanie w całej Polsce filologią klasyczną, czyli językiem greckim i łacińskim. Myślę, że to jest też wezwanie dla współczesnej cywilizacji, abyśmy w jakiś sposób również ogarnęli te kierunki, które są potrzebne, a cieszą się mniejszym zainteresowaniu ze strony studentów. Myślę, że chodzi tutaj o sposób nauczania, czyli bardziej mentorowo-tutoringowe niż tradycyjny język wykładowy. Wyzwaniem będzie unowocześnienie jeszcze i poszerzenie bazy na Collegium Medicum, bo wiadomo, że to jest kierunek i cała dyscyplina naukowa, która wymaga takiego bardzo aktualnego podejścia. Tam 5 lat to już jest prawie wiek w innym obszarze nauk humanistycznych, więc poszerzymy również nasze centrum symulacji medycznej, laboratoria i będziemy szli w kierunku nowej dyscypliny, która będzie wpisywała się w dziedziny na medycznych. Czas pokaże jak ją nazwiemy. Jest ich dosyć spore możliwości w zależności od tego jaką kadrą będziemy dysponować, czyli tymi 12 pracownikami, którzy będą firmowali kolejną dyscyplinę naukową - uważa ksiądz profesor Mirosław Kalinowski, rektor KUL.

Edukację na KUL rozpoczęło 3512 nowych studentów. Łącznie, w roku akademickim 2025/2026 na uczelni studiuje 8201 studentów, w tym 635 z zagranicy.

Mówią abp S. Budzik, Wielki Kanclerz KUL i ks prof. M. Kalinowski, rektor KUL. Posłuchaj: