Lublin - brak oświetlenia nad ranem, czyli oszczędzanie ratusza
W Lublinie będą ciemne poranki. Miasto szuka oszczędności i wcześniej wyłącza uliczne oświetlenie.
Lampy gasną na 40 minut przed wschodem słońca, co przy skracającym się dniu daje się już we znaki tym, którzy wczesnym rankiem idą do pracy. Swoją decyzję ratusz uzasadnia oszczędnościami przy wysokich podwyżkach cen prądu.
- Zastosowana korekta godzin włączania i wyłączania latarni pozwala na odczuwalne zmniejszenie zużycia energii - informuje Urząd Miasta Lublin.
Tylko za czerwiec przekłada się to na oszczędności w kwocie około 75 tysięcy zł. Ratusz chce też oszczędzać jesienią i zimą.
- Nowe stawki na zakup energii elektrycznej dla zasilenia latarni obowiązują od 1 lipca i w stosunku dwuletnim są one wyższe od poprzednich o około 345 procent - zaznacza ratusz.
W ubiegłym roku za prąd ratusz zapłacił 22 mln zł. W tym roku rachunek - już teraz - wynosi dwa razy tyle.