Lublin - wojenna codzienność w relacjach Ukraińców

2022-11-09 12:34
Lublin - codzienność w relacjach Ukraińców
Autor: zdjęcie ilustracyjne

Pokaże blaski i cienie życia w czasie wojny. Lubelskie Centrum Wolontariatu dokumentuje historie Ukraińców. Będą to relacje uchodźców i osób, które pozostały w kraju.

Zbierane refleksje mają pomóc spojrzeć na wojenną codzienność Ukraińców od strony ich smutków, ale też radości. Będą to opowieści ujęte z dwóch perspektyw.

- Z jednej strony to spojrzenie oczami tych, którzy w Polsce znaleźli dom i są uchodźcami, a z drugiej - relacje tych, którzy pozostali w Ukrainie. Pokażemy blaski i ciecie ukraińskiego życia zarówno tu, jak i tam - mówi inicjator projektu, ks. Mieczysław Puzewicz.

Zebrane relacje trafią potem do internetowej książki. Publikacja ma służyć zarówno Polakom, jak i samym Ukraińcom.

- Jest to też zaproszenie do myślenia, do pewnej refleksji i oceny obecnej sytuacji. Liczę na to, że będą to szczere relacje, z pewnością także dramatyczne, ale pokazujące codzienność, w której ufam, że są też radości - dodaje ks. Puzewicz.

Relacje są właśnie zbierane, a robią to także ukraińscy wolontariusze. Wielu z nich, to również uchodźcy, którzy też podzielą się swoją historią. Jak, np. Sława z Dnipro.

- W Polsce mieszkam od marca i włączam się również w wolontariackie, polsko-ukraińskie spotkania integracyjne. Bardzo za nie dziękuję, bo są dla mnie terapią - mówi Ukrainka.

Przez osiem miesięcy pobytu w Lublinie kobieta nauczyła się już języka polskiego i podjęła pracę. Jest opiekunką ukraińskich dzieci w lubelskim przedszkolu.

- Mam w tym radość, a do tego pensję, dzięki której sama mogę już opłacić swoje utrzymanie. Nadal jednak tęsknię i gdybym mogła wrócić do kraju, to bym to zrobiła. W Ukrainie mam swoją rodzinę - mówi wskazując na plusy i minusy mieszkania w Polsce.

Relacje Ukraińców będą też adresowane do Polaków. Jak podkreśla ks. Puzewicz - takie spojrzenie pozwoli nam dostrzec odczucia samych Ukraińców.

- Pamiętajmy, że media pokazują to, co dzieje się na froncie. Mamy informacje o wybuchających rakietach, czy bombach, ale nie ma relacji odnoszących się do codzienności. Tymczasem ona się toczy i my właśnie chcemy spojrzeć na tę prozę życia - dodaje.

Historie Ukraińców z Polski i z Ukrainy zbiera lubelskie Centrum Wolontariatu. Będą potem dostępne na portalach organizacji.