Lublin - "Polacy-Rodakom". Oficjalne przekazanie paczek na wschód

2023-12-09 13:25
Lublin - Polacy-Rodakom. Oficjalne przekazanie paczek na wschód
Autor: zdjęcie organizatora

Są biało-czerwone, a każda waży po 15 kilogramów. Mowa o świątecznych paczkach dla Polaków ze wschodu. Z Lublina ruszyły dziś pierwsze konwoje z darami.

Transporty od dziś będą docierać na Kresy Wschodnie, gdzie mieszkają Polacy i ich potomkowie. To w ramach akcji "Polacy-Rodakom" organizowanej w regionie od ponad 20 lat.

- Wysyłamy tam około 2 tysięcy paczek. Każda waży po 15 kilogramów, więc to są po prostu tony. Wysyłamy je na całą obecną Ukrainę, aż po tereny niemal sąsiadujące z Krymem. To m.in. Nowa Kachowka, Chersoń, czy Odessa. Tam jest bardzo dużo Polaków czekających na te paczki - mówi organizator inicjatywy, senator Stanisław Gogacz.

Akcja "Polacy-Rodakom" ma charytatywny wymiar, a dla Polaków ze wschodu także patriotyczny i sentymentalny. To także znak, że Polska ciągle o nich pamięta.

- Większość ludzi, do których trafiają te paczki, to osoby starsze. Są to rodziny potrzebujące, ale mające w sobie też polską gościnność. Oni tymi darami dzielą się także z sąsiadami - mówi werbista, o. Wojciech Żółty z ukraińskiego Podola, który przyjechał do Lublina odebrać dary.

Jak dodaje - obecnie życie Polaków z Ukrainy utrudnia trwająca tam wojna. Doświadczają jej także ci, którzy mieszkają na pozafrontowych terenach.

- Chociaż w Kamieńcu Podolskim i w okolicach ta wojna nie jest tak bardzo odczuwalna, to także i u nas są prowadzone naloty i ostrzały. Piękne jest to, że mieszkający tam Polacy, mimo że sami mają trudną sytuację, to również angażują się w pomoc ukraińskim uchodźcom ze wschodnich części Ukrainy - dodaje werbista.

Akcja "Polacy-Rodakom" jest organizowana od 1999 roku. Tym razem to już 23 jej edycja. Transporty darów zawsze ruszają z Lublina na wschód w okolicach świąt Bożego Narodzenia.

- To paczki w kształcie sześcianów. Każda ściana takiej paczki ma 27 centymetrów. W każdej znajdują się artykuły spożywcze, zabawki, ale też opłatek i list od Polaków. Wiem, że zawsze jest wielkie oczekiwanie na te paczki, bo to wyraz polskiej solidarności z Polakami, którzy zostali poza granicami swojej Ojczyzny - dodaje Stanisław Gogacz.

Senator dziękuje też mieszkańcom Lubelszczyzny za zaangażowanie w inicjatywę. To dzięki ich ofiarności udało się zebrać dary do świątecznych paczek.

- Dużo jest osób, które włączają się w akcję całymi rodzinami. Bywa, że to zaangażowanie jest przekazywane z pokolenia na pokolenie. Punkty zbiórek prowadziliśmy w całym regionie, szczególnie w Lublinie, Puławach, Świdniku i Łukowie. Wszystkim należą się wielkie podziękowania - zaznacza organizator akcji.

Teraz świąteczne paczki będą rozsyłane do polskich rodzin mieszkających na Kresach. Pierwsze transporty ruszyły 9 grudnia.