Lublin - ZTM, unieważniony przetarg i brak przewoźnika

Będzie mniej połączeń, bo brakuje przewoźnika. Lublin unieważnił przetarg na obsługę kilku linii długimi pojazdami.

Nowy wykonawca miał zastąpić firmę Irex-1, której kontrakt z Miastem wygasa z końcem tego roku. Na razie jednak nie został wybrany, mimo że wpłynęły dwie oferty.

- Z uwagi na to, że obie przekraczały kwotę, jaką przeznaczyliśmy na finalizację tego zamówienia, to przetarg został unieważniony - wyjaśnia rzecznik ZTM w Lublinie, Monika Fisz.

Kontrakt Miasta z przewoźnikiem miał być zawarty na 4 lata. ZTM zakładał, że w tym czasie zapłaci za usługę 26,7 mln zł. Tymczasem najtańsza z ofert opiewała na 30,8 mln zł.

- Obecnie trwają prace analityczne. Najbardziej prawdopodobną opcją jest rozpisanie następnego przetargu - dodaje rzeczniczka lubelskiego ZTM-u.

Nastąpi to po nowym roku, co wpłynie na liczbę połączeń. Do czasu rozstrzygnięcia postępowania będą ograniczenia na dziewięciu liniach. Zaczną obowiązywać od 2 stycznia.

- Godziny odjazdów zmienią się w rozkładzie na "dzień powszedni specjalny". Dotyczą linii nr: 3, 7, 15, 17, 31, 42, 70, 73 i 155 - wymienia Monika Fisz.

Następny przetarg na obsługę linii zostanie ogłoszony w styczniu. Bez większych zmian pozostaną jednak wymagania stawiane oferentom.

- Pojazdy muszą spełniać normę emisji spalin co najmniej Euro 5 i być wyprodukowane nie wcześniej niż w 2013 roku. Muszą też posiadać wszystkie podstawowe udogodnienia dla pasażerów, czyli monitoring, klimatyzację, biletomat i miejsca dla osób z niepełnosprawnością - dodaje Fisz.

Zlecenie na usługi dotyczy wożenia pasażerów dwunastoma przegubowcami. Umowa z przewoźnikiem będzie obowiązywać przez 4 lata.