Próba generalna na remis. Motor Lublin - Górnik Łęczna 1-1
Za żółto-biało-niebieskimi ostatni letni sparing przed startem nowego sezonu. Wynik otworzyli już w 4 minucie Motorowcy, Łęcznianie wyrównali kwadrans później.
Na boisku w Łęcznej pojawiło się kilku testowanych zawodników w żółtych koszulkach. Może to oznaczać, że Motor jeszcze kompletuje skład na nadchodzące rozgrywki drugiej ligi i szykuje nowe transfery. Mówi pomocnik żółto-biało-niebieskich, Filip Wójcik: - Mieliśmy mecz pod naszą kontrolą. Wiadomo, że Łęczna prowadziła grę i często utrzymywała się przy piłce. Nie miała jednak klarownych sytuacji. Co raz lepiej jako Motor Lublin rozumiemy się na boisku i poznajemy nową taktykę nałożona przez trenera. Myślę, że co raz lepiej to wygląda. Ostatnie sparingi, zarówno wcześniejszy z ekstraklasową Legią, jak i z Górnikiem Łęczna, spadkowiczem z Ekstraklasy, napawają optymizmem. Chodzi o wyniki ale gra też nie była najgorsza. Każdy w drużynie już wie, jakie ma zadania na boisku orz w jakich sektorach się poruszać. Mamy tydzień na jeszcze lepsze przygotowanie się i będziemy gotowi na pierwszy mecz.
Kolejny sezon drugiej ligi rusza już w najbliższy weekend. Motor zacznie go meczem na wyjeździe z Garbarnią Kraków. Abo zobaczyć swoją drużynę na Arenie Lublin kibice Motoru będą musieli poczekać do 23 lipca. Pierwsze domowe zawody podopieczni Stanisława Szpyrki rozegrają z Olimpią Elbląg.