Wrócić do wygrywania. W sobotę 16 marca mecz Motoru ze Stalą

2024-03-15 12:44
Motor Lublin zagra ze Stalą Rzeszów
Autor: Motor Lublin Motor Lublin zagra ze Stalą Rzeszów

Po dwóch remisach, z Górnikiem i Polonią, Motor Lublin, podrażniony stratą dwóch punktów u siebie z "Czarnymi Koszulami", jedzie na mecz ze Stalą Rzeszów.

Miejscowa Stal, z którą żółto-biało-niebiescy zagrają już jutro, jest tuż nad strefą spadkową. Trzy punkty same jednak się nie dopiszą. - Niestety straciliśmy ostatnio na Arenie dwa punkty ale jedziemy do Rzeszowa, żeby przywieźć trzy i wrócić na serię zwycięstw - mówi pomocnik Motoru, Piotr Ceglarz. To piłkarz, który przyszedł właśnie z rzeszowskiego klubu, jednak jak mówi, sentymentów nie będzie. - Dwa lata temu tam byłem, wówczas zrobiliśmy awans ale sentymentu już nie ma. Już jestem tutaj na tyle długo, że już mam sentyment do tego miejsca - dodał.

- Źle zaczęliśmy rundę wiosenną w Katowicach ale później pokazaliśmy, że potrafimy wygrywać i do tego chcemy wrócić - zaznaczył pomocnik Motoru. - Na pewno początek w Katowicach był nie po naszej myśli ale kolejnymi meczami udowodniliśmy, że potrafimy wygrywać i utrzymywać pewną serię. Po meczu z Polonią jest niedosyt, bo straciliśmy dwa punkty, z drugiej strony jednak nie przegraliśmy, mamy jeden punkt, który w przyszłości może okazać się bardzo cenny - powiedział Piotr Ceglarz.

Dzień później, w niedzielę Górnik Łęczna zagra ze Zniczem Pruszków. Zielono-czarni po pierwszej wiosennej porażce chcą szybko się odegrać. Okazja już w najbliższy weekend. Górnik i ekipa z Mazowsza są sąsiadami w pierwszoligowej tabeli ale drużyna z Lubelszczyzny ma 6 punktów przewagi. - Trzeba myśleć już tylko o meczu ze Zniczem. Musimy mocno popracować w tygodniu i wracamy z dobrą energią, żeby odrobić te stracone w Płocku trzy punkty - mówił po ostatniej przegranej z Wisłą Płock napastnik Górnika, Damian Warchoł.

Pierwszy gwizdek w meczu Górnik - Znicz zabrzmi o godzinie 15. To będzie ostatnia kolejka przed przerwą na reprezentację. Pierwsza liga do walki o punkty 30 marca. Z kolei w drugiej lidze już dzisiaj wieczorem Wisła Puławy u siebie zagra z zamykającą tabelę Sandecją Nowy Sącz. Pierwszy gwizdek na stadionie przy ulicy Hauke-Bosaka zabrzmi o 20.