Przed nami kolejny długi weekend - zadbaj o bezpieczeństwo

Warmińsko – Mazurska Policja zapowiada więcej kontroli nie tylko na drogach. Na jeziorach pojawią się żeglarze i wielbiciele wodnej rekreacji, dlatego nie może też zabraknąć przedstawicieli służb, które w razie potrzeby niosą pomoc.

Bezpieczny weekend - Boże Ciało"

Więcej aut na warmińsko - mazurskich drogach i więcej policyjnych patroli - tak wyglądają dni długiego weekendu. Funkcjonariusze w radiowozach oznakowanych, nieoznakowanych oraz na motocyklach będą działać nieprzerwanie do późnego niedzielnego wieczora.

Policjanci zwracają uwagę na przekroczenia prędkości, sprawdzają stan trzeźwości kierowców, kontrolują czy wszyscy używają pasów bezpieczeństwa, a także w jaki sposób przewożeni są najmłodsi pasażerowie.

Kontrolują stan techniczny oraz obowiązkowe wyposażenie pojazdów. Reagują na wszystkie wykroczenia popełniane w ruchu drogowym, zwracają uwagę także na motocyklistów, rowerzystów i pieszych - wszystko po to, by był to bezpieczny weekend. Policjanci kontrolują stan techniczny oraz obowiązkowe wyposażenie pojazdów.

Bezpieczeństwo na wodzie

Policyjni wodniacy również gotowi są już do długiego weekendu. Będą dbać o bezpieczeństwo osób wypoczywających nad wodą, kąpiących się i uprawiających sporty wodne. Jak co roku warmińsko – mazurscy policjanci będą patrolować zbiorniki wodne na specjalnie przygotowanych i oznakowanych łodziach motorowych oraz radiowozach wyposażonych w specjalistyczny sprzęt ratowniczy.

Należy też pamiętać o tym, że bezpieczna kąpiel, to kąpiel w miejscu do tego przeznaczonym. Czyli takim, które jest odpowiednio oznakowane i w którym nad bezpieczeństwem czuwa ratownik. „Dzikie kąpieliska” zawsze mają nieznane dno i głębokość, a woda w nich może być niebezpiecznie zabrudzona.

Nie wolno pływać też na odcinkach szlaków żeglugowych oraz w pobliżu urządzeń i budowli wodnych. Nie przeceniajmy swoich umiejętności pływackich.

Nie popisujmy się przed znajomymi! Jeśli chcemy wybrać się na dłuższą trasę pływacką, płyńmy asekurowani przez łódź lub przynajmniej w towarzystwie jeszcze jednej osoby.

Nie wskakujmy do wody z pomostów po zmroku. W takich warunkach znacznie wzrasta ryzyko, że nikt nie zauważy, że potrzebujemy pomocy i nikt nie będzie w stanie wskazać miejsca, w którym się zanurzyliśmy.