Odwiedził Płoty incognito

Tak mówi o sierpniowej wizycie Karola Wojtyły w tej miejscowości jej dawny mieszkaniec Józef Mnich. To był sierpień 1962 roku. I jak dziś na rzece Redze odbywały się spływy kajakowe.

W jednej z takich wodnych wypraw turystycznych uczestniczył wówczas biskup krakowski Karol Wojtyła.  Józef Mnich miał wtedy 13 lat, był ministrantem  i został poproszony o towarzyszenie duchownemu w tzw. cichej mszy świętej przy jednym z bocznych ołtarzy w kościele Przemienienia Pańskiego w Płotach. Wspomnienia zachował do dziś, choć jak podkreśla wtedy nie wiedział z kim ma do czynienia, a wizyta ta była ukrywana i dopiero po kilkunastu dniach dowiedział się komu asystował. Nie zachowały się żadne fotografie, ani zapiski. Na pamiątkę tych odwiedzin w świątyni w Płotach stanął ołtarz miłosierdzia z izerunkiem m.in św. Jana Pawła II

 Z Józefem Mnichem - obecnie mieszkańcem Gryfic rozmawiała Anna Świtalska