Rozmowy świąteczne - Monika Pyrek

Przy dźwiękach kolęd, z uśmiechem i wracając do wspomnień z dzieciństwa. Pyta Małgorzata Tobiasz. 

"Najfajniejsze było zawsze wybieranie choinki. Jak byliśmy mali, to ja razem z bratem, mieliśmy takie zadanie. Zdarzały się różne sytuacje, że była za duża, za mała, z boku jakaś taka łysa. Taka była nasza odpowiedzialność - jaką choinkę wybraliśmy, taką mieliśmy na święta." - opowiada Monika Pyrek, lekkoatletka, aktywistka społeczna i ambasadorka Szczecina.