Druga nitka kolektora Mokotowski Bis odciąży stary kolektor Mokotowski, którym ścieki z Mokotowa trafiają do oczyszczalni. Po wybudowaniu oba odcinki będą w stanie retencjonować ponad 23 tysiące metrów sześciennych ścieków burzowych. Oznacza to, że w przypadku wystąpienia ulewnego deszczu będzie można zredukować zrzuty do Wisły. Inwestycja będzie realizowana metodą mikrotunelingu czyli bezwykopowego przewiertu. Czasowo jednak trzeba będzie zająć pas drogowy Wisłostrady.
Za wykonanie inwestycji odpowiedzialna będzie Inżynieria Rzeszów. Ta firma budowała już dla Wodociągów Warszawskich kolektory Lindego Bis, Wiślany (etap 1) i Mokotowski Bis (etap 1). Inwestycje zrealizowano również metoda mikrotunelingu. Ten etap jest podobno jednak najtrudniejszy. Szczególnie jeśli chodzi o lokalizację. Na ulicy Czerniakowskiej jest duży ruch samochodowy i pieszy. Lokalizacja komór jest bardzo głęboko - sięgają nawet 12-15 metrów poniżej poziomu terenu, zlokalizowane są w bliskiej obecności budynków. To wymusza precyzyjne prace, szczególnie gruntowo-geotechniczne.
Budowa drugiego etapu rozpocznie się pod koniec tego roku. Powstanie nitka o długości 2,4 kilometra. Nowy kolektor powinien być gotowy do 2028 roku. Wodociągowcy wybudowali już najdłuższy, 9-kilometrowy kolektor Wiślany (pod Wisłostradą), Lindego Bis (prawie 4 km przebiegający ulicami Conrada, Wólczyńską i Nocznickiego) oraz pierwszą nitkę Mokotowskiego Bis. Wszystkie już działają.
