Czary-mary i znikają fotoradary

2016-01-04 10:47
Znikające fotoradary
Autor: TVN Warszawa

Fotoradary nie łupią już stołecznych kierowców. Od początku roku urządzenia straszą jedynie czarną folią, w którą je owinięto. Wszystko przez to, że strażnicy miejscy stracili prawo do karania kierowców za przekroczenie prędkości.

Nowe przepisy unieszkodliwiły w Warszawie 35 fotoradarów. Zostają tylko te należące do Generalnego Inspektoratu Transportu Drogowego przy Pułkowej, al. Stanów Zjednoczonych, Pileckiego i Rosochatej. Pierwotnie GITD miało w całości przejąć fotoradary po Straży Miejskiej. Na drodze do porozumienia stanęły jednak wysokie koszty przestrojenia urządzeń. Od początku stycznia zlikwidowano też miejsca kontroli kaskadowej. Do końca ubiegłego roku Straż Miejska mogła mierzyć prędkość przy użyciu nawet kilku urządzeń rozstawionych w odległości kilkuset metrów od siebie. W Warszawie takich lokalizacji było w sumie 42. Kierowca z ciężką nogą i wyjątkowym pechem mógł więc za jednym razem zapłacić kilka razy. Nie oznacza to oczywiście, że nie natkniemy się tam na kontrolę. Najlepsze punkty mogą przejąć policjanci z "suszarkami".