Czy gzyms Politechniki warszawskiej ukrywa orła?

2013-10-24 14:36
Politechnika warszawska
Autor: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Chodzi o fasadę gmachu Wydziału Chemii Politechniki Warszawskiej.

Według Życia Warszawy z 1976 roku przed oddaniem gmachu do użytku na jego ścianie umieszczono godło państwowe – dwumetrowego Orła Białego - a od strony dziedzińca ustawiono na cokole popiersie prezydenta Mościckiego. Kiedy wiosną 1940 r. Niemcy wydali polecenie usunięcia wszelkich akcentów plastycznych dokumentujących polskość miasta, robotnicy, którym polecono usunięcie godła z elewacji nie zrobili tego. Ryzykując życie, osłonili Orła metalową siatką i artystycznie zamurowali, tak by wypukłość ściany nie zainteresowała okupantów. Czy to prawda? Wiemy na pewno, że w 1955 roku w tym miejscu namalowano "gołąbka pokoju", który widnieje tam do dziś. Ale ponieważ sprawa rzekomego Orła w koronie wraca władze uczelni przeprowadziły kwerendę dokumentacji i zlecono również ekspertyzę architektoniczną obiektu - mówi Radiu PLUS Warszawa Ewa Chybińska, rzecznik prasowy uczelni. Niestety badania nie wykazały, że w sprawie Orła zachowały się jakieś dokumenty. Architekci z Zakładu Historii Architektury Powszechnej Politechniki Warszawskiej dowodzą, że nadmurowanie, które widzimy na elewacji jest zbyt płytkie, by mieścił się tam orzeł. Poza tym według nich cegła, która rzekomo miała być dołożona 10 lat później jest identyczna. "Gdyby murowano ją 10 lat później musiałaby być nieco inna" - dowodzi Ewa Chybińska. Specjaliści uznali również, że taki emblemat jak orzeł raczej mieściłby się nad głównym wejściem. Uczelnia twierdzi, że w sprawie Orła miała związane ręce, bo gmach politechniki jest zabytkowy i niczego nie można w nim ruszyć. Dlatego ekspertyzę oparto jedynie na oględzinach. Ale Jarosław Zieliński, historyk Warszawy i warsavianista doradza, by uczelnia zdecydowała się na nowocześniejsze metody. "Istnieje możliwość prześwietlenia muru i wtedy nie trzeba go w żaden sposób niszczyć" - zaznacza historyk. Jego zdaniem takie metody nie są również zbyt kosztowne i można by je wykonać w ramach zajęć uczelnianych. Ale twardych dowodów na istnienie Orła nie ma. W Narodowym Archiwum Cyfrowym, do którego napisaliśmy w tej sprawie znaleziono jedynie zdjęcia pozostałych ścian gmachu Politechniki Warszawskiej. Śladu po Orle brak...Legenda? "Skłaniałbym się ku tej opinii" - przyznaje Jarosław Zieliński.