Gruzini napadali na ludzi w centrum Warszawy

2024-12-17 10:21
Policja
Autor: zdj. ilustracyjne/Policja

Wszyscy zostali już zatrzymani. Dokonali serii rozbojów w kwartale ulic Kruczej, Żurawiej i Nowogrodzkiej. Byli bezlitośni dla swoich ofiar.

Najpierw w ręce mundurowych wpadło dwóch obywateli Gruzji. Wcześniej obaj mężczyźni najpierw przy skrzyżowaniu ulicy Kruczej i Żurawiej, a chwilę później przy ulicy Nowogrodzkiej napadli na przypadkowe osoby. Sprawcy działali bardzo brutalnie. Na początku podchodzili do swoich ofiar, jeden z napastników wykręcał im ręce i trzymał, a drugi bił. Na koniec kradli pokrzywdzonym rzeczy. Zaledwie kilka minut po tych brutalnych atakach zostali namierzeni. Zachowywali się bardzo agresywnie wobec policjantów oraz próbowali uciec. Trafili jednak na komisariat. 35 i 37-latek usłyszeli zarzuty za rozboje . Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście o tymczasowe aresztowanie mężczyzn na trzy miesiące.

Ci sami kryminalni połączyli 35-latka z innym brutalnym rozbojem. Pod koniec listopada w windzie w jednym z bloków przy Alei Jana Pawła II doszło doataku na przypadkowego mężczyznę. Agresor wszedł do windy, celowo wcisnął przycisk z najwyższym piętrem, aby mieć dużo czasu do działania. Gdy drzwi windy się zamknęły zaczął bić 23-latka. W pewnym momencie drzwi się otworzyły, a pokrzywdzony pod wpływem uderzenia wypadł z niej, upadając na podłogę. W tym momencie sprawca wciągnął 23-latka z powrotem do środka i dalej bił, a na sam koniec ukradł mu torebkę z pieniędzmi, dokumentami i telefonem komórkowym. W wyniku tego zdarzenia 23-latek doznał groźnych obrażeń głowy. Jak wynika z ustaleń kryminalnych, bezpośrednio przed rozbojem sprawca śledził pokrzywdzonego, wybrał dogodne dla siebie miejsce i zaatakował.

Podczas przeszukania mieszkania 35-latka w Ursusie. Kryminalni znaleźli wiszącą w szafie kurtkę. Jak się okazało, w taką samą ubrany był napastnik z windy. Zebrany obszerny materiał dowodowy w tej sprawie został przekazany do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ. Dalsze decyzje w tej sprawie będą podejmowane przez prokuraturę. Dodatkowo w tym samym mieszkaniu śródmiejscy policjanci zatrzymali dwóch kolejnych obywateli Gruzji. W środku zabezpieczyli marihuanę oraz przywłaszczony przez 33-latka telefon komórkowy. Obaj zostali przewiezieni do komendy przy ulicy Wilczej. 31 i 33-latek usłyszeli zarzuty za posiadanie narkotyków, z czego starszy odpowie dodatkowo za przywłaszczenie telefonu. Jak wynika z ustaleń policji, 33-latek świadczył usługi przewozu osób. Podczas jednego z kursów jego pasażer przez chwilę nieuwagi zostawił telefon w aucie, a podejrzany go przywłaszczył.