Już setki uchodźców z Ukrainy gościły w Domu Rekolekcyjno-Fromacyjnym na Bielanach

Nie wszyscy to katolicy. Byli już między innymi: muzułmanie czy wyznawcy prawosławia. Wczoraj odwiedził ich patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I.

Teraz na terenie Domu Rekolekcyjno – Formacyjnego na Bielanach przebywa 90 osób. Potrzebujących były już setki. Byli to nie tylko Ukraińcy - między innymi 200 studentów z Maroka. Jedne rodziny wyjeżdżają z Warszawy, a w ich miejsce pojawiają się kolejni potrzebujący. Jak mówi dyrektor domu - ksiądz Paweł Walkiewicz - uchodźcy czują się dobrze i coraz lepiej odnajdują się w Polskiej rzeczywistości. Dzieci chodzą do szkoły, a ich mamy w wielu przypadkach znalazły już pracę.

Ośrodek współpracuje z Urzędem Dzielnicy i otrzymuje ogromne wsparcie ze strony mieszkańców. Rodziny z Bielan szukają dla uchodźców pracy i wspierają dom materialnie. Wczoraj (29.03) przebywający w Polsce z wizytą ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I spotkał się uchodźcami, którzy znaleźli schronienie w Domu Rekolekcyjno – Formacyjnym na Bielanach. Towarzyszyli mu: przewodniczący Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki oraz sekretarz generalny Episkopatu Polski - biskup Artur Miziński. Wspólnie modlili się o pokój na świecie.